Podczas sobotnich „Dni Ursynowa” pod Kopą Cwila 33‑latek został poważnie ranny nożem w okolice brzucha – poszkodowany jest po operacji z uszkodzoną wątrobą. Policja poszukuje mężczyzny w czarnym dresie i jego towarzyszki – wszelkie informacje od świadków są kluczowe dla sprawy.
W sobotę, 14 czerwca około 20:40, podczas sobotniej edycji imprezy „Dni Ursynowa”, doszło do poważnego incydentu pod Kopą Cwila. 33−letni mężczyzna został ugodzony nożem w okolice brzucha pod ogrodzeniem przepompowni. Po przewiezieniu do szpitala przeszedł operację – lekarze potwierdzili uszkodzenie wątroby .
Według relacji świadków, poszkodowany zwrócił uwagę parze, która – jak twierdzili – „na oczach dzieci chciała uprawiać seks”. Wówczas miał dojść do sprzeczki, w toku której inny mężczyzna wyciągnął nóż i zaatakował bitą w okolicę brzucha.
Na miejscu obecna była również kobieta towarzysząca sprawcy; oboje uciekli w stronę Doliny Służewieckiej jeszcze przed przyjazdem policji.
Policjanci potwierdzają otrzymanie wezwania na ulicę Koński Jar. Jak mówią, doszło do awantury między dwoma mężczyznami, po czym jedna osoba miała zaatakować drugą ostrym narzędziem. Raniony mężczyzna trafił do szpitala. Sprawca zdarzenia oddalił się z miejsca. Policja prowadzi intensywne poszukiwania dwóch osób związanych z atakiem.
Szczegóły opisu podejrzanych
- Sprawca: mężczyzna wzrostu 175–180 cm, ciemne włosy. W chwili zdarzenia miał na sobie czarny dres i czerwoną czapkę.
- Towarzysząca kobieta: wysokość 165–170 cm, brązowe warkocze z różowymi końcówkami, ubrana w czarne legginsy Adidas i dłuższą czarną koszulkę.
- Obie osoby były prawdopodobnie nietrzeźwe
Stan poszkodowanego i reakcja służb
Mężczyzna po przyjęciu do szpitala przeszedł operację – lekarze stwierdzili poważne uszkodzenie wątroby, co wskazuje na groźny charakter ataku. Policja nie podaje dotąd informacji o zatrzymaniach ani motywach agresora. Dochodzenie jest w toku.
Dalsze działania i apele
Trwa intensywne śledztwo prowadzone przez policję. Apelujemy do świadków zdarzenia oraz osób, które mogą posiadać nagrania (np. z telefonów komórkowych czy kamer monitoringu) o zgłaszanie się do najbliższych jednostek policji. Każda, nawet pozornie drobna informacja, może okazać się kluczowa.