90 złotych za remont pokoju. Na tyle wyceniono naprawę szkody po pożarze w Ząbkach

Sowa
Sowahttp://miejskireporter.pl
Wydarzenia, wypadki, pożary i inne informacje z życia Warszawy oraz bliższych i dalszych okolic.
Interwencje

Pogorzelcy z Ząbek nadal czekają na pełne odszkodowania po lipcowym pożarze bloku przy ul. Powstańców 62. W sprawie interweniuje burmistrzyni, a śledczy kontynuują postępowanie w sprawie przyczyn zdarzenia.

Lipcowy pożar objął dach oraz najwyższe kondygnacje budynku w kształcie litery „U”, a skutki akcji gaśniczej dotknęły także niższe piętra. Zniszczeniu uległo ponad 200 lokali, a bez dachu nad głową pozostało około 500 osób.

Według informacji Polskiej Izby Ubezpieczeń, do połowy lipca do poszkodowanych trafiło około 8 mln zł zaliczek i odszkodowań. W budynku ubezpieczone były 152 mieszkania (z 200 zniszczonych), a w proces likwidacji szkód zaangażowanych jest 12 towarzystw ubezpieczeniowych.

Mimo częściowych wypłat wielu mieszkańców wskazywało na przewlekłość procedur i zaniżone wyceny. Jak opisywał Onet, niektórzy poszkodowani otrzymywali oferty rzędu 4,7 tys. zł przy kosztorysach sięgających dziesiątek tysięcy złotych; inne wyceny znacząco odbiegały od sum ubezpieczenia. Z kolei – jak podawał „Fakt” – jedna z mieszkanek relacjonowała, że remont małego pokoju wyceniono na 90 zł.

Burmistrzyni Ząbek Małgorzata Zyśk poinformowała, że zwróciła się do przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego o zbadanie sprawy i podjęcie działań przyspieszających wypłaty. Urząd miasta uruchomił także miejskie wsparcie – dotację celową w łącznej wysokości 10 tys. zł wypłacaną w pięciu miesięcznych ratach po 2 tys. zł, o którą poszkodowani mogli wnioskować w Ośrodku Pomocy Społecznej.

Równolegle trwają czynności wyjaśniające. Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga wszczęła śledztwo z art. 163 § 1 pkt 1 k.k., zlecając m.in. oględziny i skanowanie 3D obiektu oraz oczekując na opinię biegłego z zakresu pożarnictwa. Po zakończeniu akcji gaśniczej Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Wołominie wyłączył budynek z użytkowania i zlecił kompleksową ekspertyzę stanu technicznego. Na początku września nadzór otrzymał czterotomową ekspertyzę, po której analizie miały zapaść decyzje co do dalszych prac i przyszłości obiektu.
“Złożona ekspertyza jest opracowaniem bardzo obszernym. Składa się z pierwszego tomu posiadającego 130 stron oraz z trzech tomów kart poszczególnych lokali, które łącznie posiadają 350 stron” – poinformował Paweł Mędrzycki, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Wołominie.

W pierwszych dniach pożaru przedstawiciele administracji rządowej wskazywali, że szybki rozwój ognia mógł wynikać z warunków pogodowych oraz konstrukcji strefy pożarowej i dachu – były to wstępne oceny formułowane jeszcze w trakcie akcji, nie zastępujące ustaleń biegłych.

Na wsparcie poszkodowanych – poza świadczeniami ubezpieczeniowymi i miejskimi – składały się także publiczne zbiórki koordynowane przez samorząd oraz gminy z regionu.

Wspólnie budujmy niezależne media!

Każdy, nawet najmniejszy wkład finansowy, pozwala nam na rozwój oraz podnoszenie jakości naszych materiałów. Dziękujemy!

Podobne artykuły