Dwa pożary w jednym budynku w odstępie kilku godzin. W pierwszym mężczyzna wyszedł bez szwanku, w drugim zginął w płomieniach

Miejski Reporter
Miejski Reporter
Wydarzenia, wypadki, pożary i inne informacje z życia Warszawy oraz bliższych i dalszych okolic.
Interwencje
- Reklama -

Tajemnicze okoliczności dwóch nocnych pożarów w tym samym budynku wielorodzinnym przy ulicy Piastowskiej w Kosewie (pow. nowodworski).

Do pierwszego pożaru służby zostały zadysponowane około godziny 21, gdzie według zgłoszenia miało dojść do wybuchu butli z gazem. Z lokalu wyprowadzono nietrzeźwego 72-letniego mężczyznę, któremu nic się nie stało. Ogniem objęta była część kuchenna, a sam pożar zaczął się od przypalonej potrawy i przeniósł się na wyposażenie. Mężczyzna odmówił przewiezienia do szpitala.

Do drugiego pożaru w tym samym budynku służby dostały zgłoszenie o godzinie 00:50, czyli blisko 4 godziny po ostatnim pożarze. Kiedy na miejsce dojechali strażacy zastali pożar lokalu. W jednym z pokoi znaleziono 72-latka nie dającego oznak życia. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon mężczyzny.

Swoje czynności w tej sprawie prowadzi policja pod nadzorem prokuratora. Na miejscu pracowało kilka zastępów straży pożarnej.

Nie przegap najważniejszych wiadomości!

Obserwuj Miejskiego Reportera na Google News

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -

Podobne artykuły