Dziś rano, doszło do poważnego wypadku podczas usuwania awarii wodociągowej na ulicy Poleskiej. Dwóch pracowników trafiło do szpitala.
Około godziny 7 rano, na ulicy Poleskiej na warszawskim Targówku doszło do wypadku w trakcie wykonywanych prac przy usuwaniu awarii wodociągowej. Nad ranem, temperatury oscylowały wokół -5 stopni Celsjusza. Dwóch pracowników schowało się w aucie aby się ogrzać. Trzeci w tym czasie pracował koparką tuż obok. W samochodzie działał agregat.

W pewnym momencie pracownicy siedzący w aucie zaczęli przysypiać. Jeden z nich, obudził się, czując potrzebę fizjologiczną. Wysiadł z auta i stracił przytomność osuwając się na ziemię. Zobaczył to operator koparki i ruszył z pomocą. Po chwili mężczyzna odzyskał przytomność i obaj zobaczyli, że nieprzytomny jest kolega który siedzi w aucie. Wyjęli go z pojazdu i podjęli akcję ratunkową, w międzyczasie wzywając karetkę pogotowia. Jak się okazało obaj mężczyźni ulegli zaczadzeniu i obaj trafili do szpitala.

Zaczadzenie, czyli zatrucie tlenkiem węgla (CO), to poważne zagrożenie dla zdrowia i życia. Pierwsze objawy to bóle głowy, osłabienie, nudności i zawroty głowy. Wysokie stężenie CO prowadzi do utraty przytomności, uszkodzenia mózgu, problemów sercowo-naczyniowych, a nawet śmierci. Tlenek węgla jest bezwonny i bezbarwny, dlatego tak ważne jest zapobieganie – regularne przeglądy instalacji grzewczych, wentylacja pomieszczeń i montaż czujników CO. Szybka reakcja na objawy oraz właściwa profilaktyka mogą uratować życie.