30-latek zaatakował ratownika medycznego w Grójcu. Grozi mu kara do 3 lat więzienia
Do zdarzenia doszło w Grójcu na Mazowszu. 30-letni mężczyzna, obywatel Ukrainy, podczas interwencji ratowników medycznych zaatakował jednego z nich – uderzył i kopnął pracownika zespołu ratownictwa. Jak ustaliła miejscowa prokuratura, poszkodowany ratownik wykonywał obowiązki służbowe związane z pomocą medyczną. Napastnik został zatrzymany, a następnie doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego, za co grozi mu kara pozbawienia wolności do lat trzech.
Śledczy zdecydowali o zastosowaniu wobec podejrzanego środków zapobiegawczych – mężczyzna pozostaje pod policyjnym dozorem i ma zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym ratownikiem. Prokuratura nie ujawnia szczegółów dotyczących stanu trzeźwości napastnika ani tego, w jakich okolicznościach doszło do ataku, wiadomo jednak, że czyn ten został zakwalifikowany jako przestępstwo przeciwko funkcjonariuszowi publicznemu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, ratownik medyczny wykonujący czynności służbowe korzysta z ochrony prawnej przysługującej funkcjonariuszom.
Zdarzenie wpisuje się w niepokojący trend narastającej agresji wobec personelu medycznego. Tylko w ostatnich miesiącach dochodziło do podobnych incydentów w różnych regionach kraju – w wielu przypadkach sprawcy odpowiadali za napaść z użyciem przemocy lub gróźb karalnych. W praktyce sądowej kary dla osób atakujących ratowników często mieszczą się w dolnych granicach przewidzianych w kodeksie karnym, choć w przypadkach szczególnej brutalności mogą sięgać nawet 10 lat więzienia.