Wczoraj wieczorem, tuż przed godziną 20, na Wybrzeżu Szczecińskim na wysokości Stadionu Narodowego na warszawskiej Pradze-Południe doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem nietrzeźwego kierowcy dźwigu samojezdnego. 70-letni mężczyzna prowadził ważący około 28 ton pojazd będąc pod wpływem alkoholu.
Zgłoszenie o podejrzeniu nietrzeźwego kierowcy policjanci otrzymali w godzinach wieczornych. Według przekazanych informacji, kierowca dźwigu przemieszczał się od ulicy Jagiellońskiej, przez Wybrzeże Helskie, aż do Wybrzeża Szczecińskiego. Tam, w pobliżu Stadionu Narodowego, został ujęty przez świadka, który zdecydował się uniemożliwić mu dalszą jazdę i przytrzymał do przyjazdu załóg policji.







Po przybyciu patrolu policji, funkcjonariusze przeprowadzili badanie alkomatem. Wynik wskazał ponad 1,8 promila alkoholu w organizmie 70-latka. Mężczyzna został zatrzymany.
W najbliższych dniach usłyszy zarzut prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z obowiązującym prawem grozi mu za to kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz grzywna. Dalsze czynności w tej sprawie są w toku.