Policja zatrzymała 41-latka po śmiertelnym ataku na przystanku przy Dworcu Centralnym; ofiara to 44-letni obywatel Mołdawii. Prokuratura postawiła mężczyźnie zarzut zabójstwa po zadaniu dwóch ciosów nożem.
Na przystanku autobusowym przy Dworcu Centralnym w Śródmieściu doszło we wtorek późnym wieczorem do kłótni między mężczyznami, w wyniku której 44-latek został śmiertelnie ugodzony ostrym narzędziem. Po ogłoszeniu alarmu i szeroko zakrojonych poszukiwaniach patrol OPP zatrzymał 41-letniego podejrzanego w rejonie placu Zawiszy około godziny 00:15 dnia następnego.



Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę, około godziny 23:00, na terenie Dworca Centralnego w okolicy przystanku autobusowego. W trakcie sprzeczki jeden z mężczyzn zadał drugiemu ciosy ostrym narzędziem. Pomimo długotrwałej reanimacji 44-letni poszkodowany zmarł na miejscu. Zatrzymany to 41-letni cudzoziemiec ujęty przez funkcjonariuszy w rejonie placu Zawiszy i doprowadzony do jednostki policji.



Z ustaleń przekazanych przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie wynika, że ofiara to 44-letni obywatel Mołdawii, a zatrzymany mężczyzna – również obywatel Mołdawii – usłyszał zarzut zabójstwa. Prokurator Piotr Skiba poinformował, że 41-latek miał dwukrotnie ugodzić nożem w brzuch i klatkę piersiową; jedna z ran okazała się śmiertelna. Zatrzymany przyznał się do popełnienia czynu, nie pamiętał jednak szczegółów, będąc w chwili zdarzenia pod wpływem alkoholu.



Prokuratura złożyła wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec zatrzymanego. Materiał dowodowy obejmuje m.in. liczne zeznania świadków i nagrania z monitoringu. Zarzut zabójstwa zagrożony jest karą dożywotniego pozbawienia wolności.



Policja zabezpieczyła miejsce zdarzenia i prowadziła dalsze czynności pod nadzorem prokuratora, mające na celu odtworzenie pełnego przebiegu zajścia oraz motywów działania sprawcy.