Nowy blok przy Al. Jerozolimskich 190 przyciąga młodych mieszkańców lokalizacją i szybkim dojazdem do centrum. Równocześnie codziennością stał się wysoki poziom hałasu – od czteropasmowej arterii i od przelotów samolotów. Sprawdzamy, jak inwestor i urzędnicy tłumaczą tę lokalizację i jakie są doświadczenia lokatorów.
Nowy blok przy Al. Jerozolimskich 190 we Włochach już stoi. Mieszkańcy chwalą lokalizację i dojazd, ale wskazują na bardzo wysoki poziom hałasu – zarówno od ruchu na czterech pasach w jedną stronę, jak i od startujących znad głowy samolotów. Według miejskiej mapy hałasu, w bezpośrednim sąsiedztwie inwestycji poziom dźwięku sięga wartości rzędu 70–80 dB.

Pięciopiętrowy budynek stanął przy Al. Jerozolimskich 190, na odcinku będącym trasą przelotową w kierunku węzła Opacz. To część osiedla Przy Alejach realizowanego przez Dom Development. W materiałach dewelopera akcentowane są „wygoda każdego dnia”, „znakomita komunikacja” oraz sąsiedztwo infrastruktury handlowo-usługowej.
Warunki akustyczne: cztery pasy ruchu i korytarz lotniczy
Na wysokości nowego bloku ekrany akustyczne wzdłuż arterii się kończą, a dobiegające dźwięki to stały szum ruchu miejskiego, klaksony, przejazdy motocykli i syreny służb. Dodatkowe źródło hałasu stanowią samoloty po starcie z Lotniska Chopina – natężenie przelotów zależy od kierunku używanej w danym dniu drogi startowej. Dane miasta wskazują, że wzdłuż głównych arterii wartości długookresowe L_DWN dochodzą do poziomów uznawanych za uciążliwe dla zabudowy mieszkaniowej.
Rozmówcy mieszkający od kilku miesięcy w budynku podkreślają, że przy zamkniętych oknach – wyposażonych w rozwiązania o podwyższonej akustyce – w mieszkaniach jest akceptowalnie, ale po ich otwarciu „słychać wszystko”. Wskazują też na odczuwalny smog przy intensywnym ruchu oraz całodobowy charakter otoczenia, w tym duży parking pobliskiego marketu. Część lokali z balkonami od strony Alei ma widoczne oferty sprzedaży na płachtach. Relacje te korespondują z wcześniejszymi opisami inwestycji w prasie.
Stanowisko dzielnicy i obowiązujące procedury
Urząd dzielnicy Włochy wyjaśnia, że organ administracji architektoniczno-budowlanej nie może odmówić pozwolenia, jeśli projekt spełnia wymogi prawa. Kwestie ekranów akustycznych traktowane są jako element infrastruktury drogowej i nie podlegają zatwierdzaniu w decyzji dla budynku mieszkalnego. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez dzielnicę, do urzędu nie wpłynęły zgłoszenia mieszkańców dotyczące konieczności budowy ekranów w tej lokalizacji. (Opis na podstawie odpowiedzi rzeczniczki dzielnicy przytoczonej w relacjach prasowych).
Dom Development podkreśla, że kompleks obejmuje sześć budynków, z których tylko jeden zlokalizowano bezpośrednio wzdłuż Alei, a pozostałe są osłonięte od ruchu ulicznego. Wskazuje na zastosowanie rozwiązań ograniczających przenikanie hałasu do mieszkań: szklane zabudowy balkonów, okna o podwyższonych parametrach akustycznych od strony Alei, pogrubione ściany zewnętrzne i systemy nawiewu. Firma argumentuje też, że przekształcanie terenów usługowych i biurowych w mieszkaniowe ogranicza rozlewanie się miasta. (Na podstawie komunikacji inwestora oraz jego materiałów informacyjnych).
Opinie urbanistyczne i zdrowotne aspekty hałasu
Miejscy aktywiści i eksperci zwracają uwagę, że miasto dysponuje mapami i analizami akustycznymi, które powinny prowadzić do szczególnie ostrożnego dopuszczania zabudowy mieszkaniowej przy arteriach generujących poziomy powyżej 70 dB. Z doświadczeń warszawskich wynika, że po wybudowaniu osiedli, wywalczenie dodatkowych ekranów jest trudne i długotrwałe. Wspomniane w prasie stanowiska korespondują z szerzej opisywanym w debacie publicznej problemem hałasu drogowego w stolicy.
Z relacji mieszkańców wynika, że w głębi zespołu – na dziedzińcach oraz w budynkach oddalonych od Alei – odczuwalny poziom hałasu jest niższy. Deweloper promuje zieleń wewnętrznych przestrzeni, a część lokali usługowych działa już na parterach. Kolejne etapy osiedla są w realizacji.