32-metrowy radioteleskop RT4 w Piwnicach pod Toruniem – filar polskiej radioastronomii i ważny element sieci VLBI – nie otrzymał finansowania na lata 2026–2028. Bez środków od nowego roku instrument może zostać wyłączony, co przerwie wieloletnie programy badań i osłabi udział Polski w międzynarodowych obserwacjach.
Największy w Polsce 32-metrowy radioteleskop RT4 w podtoruńskich Piwnicach – kluczowy element europejskiej sieci VLBI – może zostać wyłączony od 1 stycznia 2026 r. po odmowie finansowania w konkursie SPUB. Zespół obsługujący instrument poinformował w mediach społecznościowych o braku środków, mimo najwyższej oceny A i bardzo dobrej recenzji wniosku; według doniesień prasowych z 186 projektów pozytywnie oceniono 175, a dofinansowano jedynie 11.
Karol Wójcicki, popularyzator astronomii prowadzący profil „Z głową w gwiazdach”, nagłośnił sprawę, przytaczając wypowiedź ministra o jesiennej trasie technologiczno-naukowej polskiego astronauty i zestawiając ją z ryzykiem wyłączenia RT4. Informacje o trasie „IGNIS – Polska sięga gwiazd” potwierdzają komunikaty resortowe oraz relacje z inauguracji na uczelniach.
„Tej jesieni pokażemy, że sięgać gwiazd to nie jest pusty slogan”.
Kilkanaście dni temu powiedział tak minister Marcin Kulasek , zapowiadając ogólnopolską trasę naukowo-technologiczną polskiego astronauty. Odważne słowa jak na polityka, którego ministerstwo nie tylko wywalczyło najniższy budżet na naukę (w ujęciu PKB) w całym XXI wieku, ale też właśnie całkowicie ucięło finansowanie ikonicznemu radioteleskopowi RT4 UMK pod Toruniem”
Gdzie działa RT4 i czym jest ten instrument
Radioteleskop RT4 należy do Instytutu Astronomii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika i stoi w Piwnicach, ok. 15 km na północ od Torunia. Antena o średnicy 32 m (konstrukcja alt-azymutalna typu Cassegraina) powstała w Polsce i składa się z 336 paneli o precyzji powierzchni do 0,2 mm. Teleskop wyposażono m.in. w zegar maserowy, system synchronizacji VLBI oraz chłodzone kriogenicznie odbiorniki pracujące w pasmach ok. 1,4; 1,6; 5 i 6,8 GHz. Deklarowana dokładność wskazywania to 0,005°, a śledzenia 0,002°.
Rola w europejskiej sieci i zakres badań
RT4 od lat jest elementem European VLBI Network – sieci radioteleskopów łączonych we wspólne obserwacje bardzo długą bazą (VLBI), co pozwala uzyskać rozdzielczość kątową odpowiadającą teleskopowi o średnicy tysięcy kilometrów. Toruńska antena stanowi cenne uzupełnienie geograficzne macierzy i pracuje zarówno w kampaniach VLBI, jak i w obserwacjach pojedynczych, m.in. pulsarów oraz maserów molekularnych.
Miejsce, które przeszło gruntowną modernizację
Po blisko 25 latach pracy RT4 przeszedł w 2020 r. kompleksowy remont: usunięto ogniska korozji, ponownie zabezpieczono i pomalowano konstrukcję, wymieniono kable sygnałowe między anteną a sterownią, zmodernizowano odbiorniki i infrastrukturę komputerową. Modernizacja odświeżyła potencjał naukowy instrumentu po latach eksploatacji.
Dorobek i widoczność naukowa
Zespół UMK rozwijał na RT4 długofalowe, ponad 20-letnie serie monitoringu maserów metanolowych w obłokach protogwiazdowych, prowadził badania pulsarów oraz – w ostatnich latach – obserwacje szybkich błysków radiowych (FRB). W 2024 r. zdjęcie toruńskiej anteny trafiło na okładkę „Nature Astronomy” przy artykule współautorskim badaczy UMK poświęconym energetyce FRB, co podkreśla znaczenie obiektu w tej tematyce.
Co oznacza wyłączenie RT4 dla polskiej nauki
Według komunikatów zespołu i relacji mediów, bez finansowania od 2026 r. przerwany zostałby ciąg ważnych, wieloletnich serii obserwacyjnych (np. masery metanolowe), a polski udział w międzynarodowych kampaniach VLBI uległby wygaszeniu. Ryzykiem jest również rozpad grup badawczych i utrata krajowej platformy szkoleniowej w radioastronomii – jedynego tak dużego radioteleskopu w Polsce z pełnym zapleczem VLBI i kriogeniczną techniką odbiorczą.
Kontekst decyzji o środkach
SPUB to konkurs na utrzymanie kluczowej aparatury i stanowisk badawczych oraz specjalnej infrastruktury informatycznej (SPUB/SPUBI), koordynowany przez Ministerstwo Nauki. W tegorocznej edycji dla roku 2026 RT4 – mimo najwyższej oceny A i recenzji wskazującej m.in. na wpis na Polską Mapę Infrastruktury Badawczej oraz korzystanie z instrumentu przez szerokie grono badaczy – nie uzyskał dotacji. Z relacji redakcji regionalnych i ogólnopolskich wynika, że przy pozytywnej ocenie 175 wniosków finansowanie otrzymało 11.
Czym jest konkurs SPUB i czemu jest taki ważny?
Krótko: przez lata RT4 utrzymywano głównie z ministerialnych dotacji SPUB (utrzymanie specjalnych urządzeń badawczych), przyznawanych UMK na „Utrzymanie Toruńskiej Stacji VLBI (radioteleskopy 32 m i 15 m)”. W wydziałowych wykazach UMK widać tak finansowane zadania już od 2012 r. (ewidencjonowane jako „działalność statutowa – utrzymanie SPUB”).
Co pokrywały środki SPUB? To program resortowy przewidziany właśnie na koszty gotowości aparatury do badań (serwisy, naprawy, wynagrodzenia personelu technicznego, materiały eksploatacyjne, energia itp.). Nabory ogłaszane są co roku; identyczne zasady potwierdzają komunikaty MEiN i uczelni prowadzących obsługę wniosków.
Poza bieżącym utrzymaniem, RT4 przechodził osobno finansowane modernizacje i remont generalny:
- 2018: ok. 1,6 mln zł z MNiSW na modernizację aparatury 32-metrowego radioteleskopu (m.in. kompatybilność z EVN).
- 2019: 4 mln zł z resortu – pakiet obejmował trzyletnie dofinansowanie działalności RT4 oraz środki na remont.
- 2020: zakończona renowacja („RT4 jak nowy”); źródło finansowania wskazane jako dotacja MNiSW na specjalne urządzenie badawcze (czyli linia SPUB).
Znaczenie lokacyjne i edukacyjne
Obserwatorium w Piwnicach gromadzi kilka instrumentów optycznych i radiowych i od dekad kształci studentów oraz doktorantów UMK. Utrzymanie 32-metrowej anteny jako krajowej infrastruktury referencyjnej zapewniało polskim zespołom bezpośredni udział w projektach EVN i szkolenie kadr technicznych (m.in. w zakresie kriogeniki i elektroniki mikrofalowej).
Podsumowanie faktów
RT4 to zmodernizowany, wysoko wyspecjalizowany instrument, który rozszerza zasięg europejskich obserwacji VLBI i daje polskim zespołom realny wkład w badania pulsarów, maserów i FRB. Brak finansowania od 2026 r. oznaczałby utratę krajowej bazy radioastronomicznej, przerwanie wieloletnich programów monitoringowych i osłabienie pozycji Polski w dużych konsorcjach obserwacyjnych.