Psia stolica i kocie straże sanitarne – 100 tysięcy czworonożnych mieszkańców Warszawy

Interwencje

W Warszawie żyje więcej psów niż mieszkańców Ełku czy Skierniewic, bo aż 70 tysięcy. Stolica to również dom dla 29 tysięcy kotów wolno żyjących, które pełnią niezwykle ważną rolę – są naturalną „strażą sanitarną” miasta. O tym, jak wygląda życie zwierząt w mieście Kamil Dąbrowa rozmawia z Martą Lapsz, wicedyrektorką Schroniska Na Paluchu im. Jana Lityńskiego.

Największe schronisko w Warszawie

Schronisko Na Paluchu im. Jana Lityńskiego jest jednostką budżetową m.st. Warszawy. W obecnej formule organizacyjnej funkcjonuje od 2001 roku i realizuje Warszawski Program Przeciwdziałania Bezdomności Zwierząt przygotowywany przez Biuro Ochrony Środowiska i corocznie przyjmowany przez Radę m.st. Warszawy.

Placówka zajmuje teren ok. 3–4 hektarów w rejonie lotniska Chopina – część działek należy do miasta, a część jest użyczona przez Przedsiębiorstwo „Porty Lotnicze”. To największe schronisko w stolicy, dysponujące rozbudowaną infrastrukturą weterynaryjną i zapleczem bytowym dla setek zwierząt.

Od 2022 roku placówka oficjalnie nosi nazwę „Schronisko na Paluchu im. Jana Lityńskiego”. Rada m.st. Warszawy podjęła uchwałę o nadaniu imienia działacza opozycji antykomunistycznej, który zginął, ratując swojego psa; uroczystość odsłonięcia tablicy odbyła się w maju 2023 roku.

Budżet schroniska na 2025 rok wynosi ponad 23,4 mln zł. Środki te pozwalają utrzymać obiekt, zapewnić opiekę weterynaryjną, wyżywienie oraz obsługę interwencji na terenie miasta.

Ilu podopiecznych ma dziś Paluch

Według oficjalnych danych schroniska na co dzień przebywa tam przeciętnie ok. 470 psów i 150 kotów. Miesięcznie do placówki trafia około 200 zwierząt – mniej więcej 100 psów i 80 kotów – przy czym liczby te zmieniają się w zależności od pory roku.

Najtrudniejszy okres przypadł na lata 2010–2011, gdy w schronisku przebywało jednocześnie nawet 2400 zwierząt. W ostatnich latach ten stan znacząco spadł dzięki rosnącej liczbie adopcji, akcji czipowania, kastracji oraz regularnej pracy z opiekunami zwierząt w mieście.

Na stronie Palucha publikowane są aktualne zestawienia: ilu podopiecznych czeka na dom, ile zwierząt zostało przyjętych, adoptowanych czy odebranych przez właścicieli w danym miesiącu. Dane za 2023 i 2024 rok pokazują, że każdego miesiąca adoptowanych jest zwykle od kilkudziesięciu do ponad stu psów i podobna liczba kotów, a kilkadziesiąt zwierząt wraca do swoich opiekunów po zaginięciu.

Jak działa schronisko – od przyjęcia do adopcji

Na Paluch trafiają przede wszystkim psy i koty znalezione na terenie Warszawy przez mieszkańców oraz Eko Patrol Straży Miejskiej. Zwierzęta z gmin ościennych – Piaseczno, Raszyn, Łomianki – przyjmowane są wyłącznie za pośrednictwem wyznaczonych służb.

Pierwszym miejscem kontaktu jest Biuro Przyjęć i Adopcji Zwierząt. To tam zwierzę otrzymuje numer identyfikacyjny, jest fotografowane, badane przez lekarza weterynarii i czipowane, a następnie wprowadzane do bazy schroniska. Po przyjęciu trafia do pawilonów kwarantanny, gdzie przez 15 dni czeka na ewentualne zgłoszenie właściciela.

Kwarantanna służy jednocześnie obserwacji stanu zdrowia – część chorób zakaźnych u psów i kotów ujawnia się dopiero po kilkunastu dniach. Dopiero po tym okresie zwierzę, którego nikt nie odebrał, przechodzi do pawilonów pobytowych i zaczyna być przygotowywane do adopcji: jest szczepione, kastrowane lub sterylizowane, leczone, a w razie potrzeby obejmowane opieką behawiorystów.

Schronisko podkreśla, że dzięki obowiązkowemu czipowaniu i stałej współpracy ze Strażą Miejską nawet ok. 41 procent psów, które trafiają na Paluch, wraca do swoich właścicieli.

Infrastruktura i opieka weterynaryjna

Na terenie Palucha znajduje się szpital ogólny i zakaźny dla psów z zapleczem diagnostycznym i blokiem operacyjnym. Osobny szpital koci przyjmuje chore koty oraz osierocone kocięta; to tam działa tzw. koci żłobek, przeznaczony dla najmłodszych zwierząt wymagających intensywnej opieki.

Dla psów przygotowano 10 pawilonów – dwa kwarantannowe i osiem pobytowych. Zostały one zmodernizowane w latach 2005–2006, wyposażone m.in. w ogrzewanie podłogowe, które pozwala utrzymać zimą temperaturę co najmniej +15 stopni. Każdy boks ma część wewnętrzną i zewnętrzną, co umożliwia psom kontakt z otoczeniem i innymi zwierzętami, a jednocześnie zapewnia schronienie przed mrozem czy upałem.

Schronisko zatrudnia łącznie 63 etatowych pracowników – w ambulatorium, biurze przyjęć i adopcji oraz w sekcji opieki bytowej. Placówka jest także miejscem praktyk dla studentów medycyny weterynaryjnej SGGW oraz słuchaczy techników weterynaryjnych, a od 2014 roku współpracuje z Kliniką Małych Zwierząt SGGW.

Ważnym elementem działalności jest sposób przyjmowania kotów. Schronisko nie przyjmuje kotów od osób prywatnych – miejskie decyzje w tym zakresie mają zapobiegać odławianiu kotów wolno żyjących z ich naturalnego środowiska. Koty z terenu Warszawy trafiają na Paluch wyłącznie za pośrednictwem Eko Patrolu Straży Miejskiej

Wolontariusze – „serce” Palucha

Zgodnie z informacjami schroniska, na Paluchu działa 21 grup wolontariackich – jedna zajmuje się kotami, pozostałe psami. Każda psia grupa ma „swoich” podopiecznych, za których spacery, socjalizację, zdjęcia i ogłoszenia adopcyjne odpowiadają wolontariusze.

Wolontariusze:
– wyprowadzają psy na spacery i pracują z nimi nad zachowaniem,
– opiekują się kotami, oswajają zwierzęta z kontaktem z człowiekiem,
– przygotowują ogłoszenia i prowadzą rozmowy z osobami zainteresowanymi adopcją,
– przeprowadzają spacery przedadopcyjne i wizyty w domach przyszłych opiekunów,
– utrzymują kontakt z adoptującymi, monitorując losy zwierząt.

Z Paluchem współpracuje także grupa fotowolontariuszy – fotografów amatorów i profesjonalistów, których zdjęcia wykorzystywane są w ogłoszeniach internetowych oraz materiałach promocyjnych, takich jak kalendarze czy plakaty.

Ochota na Kota – „miejski salon” dla mruczących podopiecznych

Częścią działalności Palucha jest punkt adopcyjno-informacyjny „Ochota na Kota” przy ul. Grójeckiej 79. W lokalu mieszka kilkanaście kotów, które można obserwować przez witrynę sklepową, a po wejściu – poznać z bliska. Na miejscu można przeprowadzić pełną procedurę adopcyjną, uzyskać informacje o wolontariacie czy zasadach opieki nad zwierzętami.

„Ochota na Kota” prowadzi także zajęcia edukacyjne dla dzieci i młodzieży, podczas których omawiane są m.in.:
– podstawy opieki nad kotem,
– postępowanie w razie zaginięcia zwierzęcia,
– pomoc kotom wolno żyjącym,
– przyczyny bezdomności zwierząt i sposoby jej ograniczania.

Pawilon Geriatrii – nowe miejsce dla psich seniorów

W odpowiedzi na rosnącą liczbę starszych psów miasto zdecydowało o budowie nowego Pawilonu Geriatrii na terenie schroniska. Jak podaje Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta i stołeczny ratusz, powstający obiekt ma pomieścić ponad 70 psów-seniorów. W budynku przewidziano gabinety weterynaryjne, sale rehabilitacyjne, salę zabiegową, a także pomieszczenia do pielęgnacji i kąpieli. W osobnych pokojach zamieszkać mają suki ze szczeniętami oraz psy z problemami behawioralnymi.

Pawilon ma zostać połączony łącznikiem ze szpitalem dla psów. Wokół budynku zaplanowano trawiaste wybiegi, place zabaw z urządzeniami treningowymi, zadaszenia chroniące przed słońcem oraz niewielkie baseny do schładzania zwierząt w upalne dni. Inwestycja została zaprojektowana z zastosowaniem rozwiązań proekologicznych – pod ziemią powstać mają zbiorniki na deszczówkę, a część dachu przykryje zieleń i panele fotowoltaiczne. Koszt budowy i zagospodarowania terenu szacowany jest na blisko 5 mln zł.

Według informacji miasta prace budowlane i zagospodarowanie terenu miały zakończyć się do grudnia 2024 roku, a obecnie trwa wyposażanie budynku w niezbędny sprzęt i umeblowanie.

Schronisko a miejska polityka wobec zwierząt

Paluch jest jednym z filarów warszawskiej polityki przeciwdziałania bezdomności zwierząt. Miasto współfinansuje kampanie czipowania psów i kotów oraz program bezpłatnych zabiegów kastracji i sterylizacji dla zwierząt właścicielskich, realizowanych w wybranych lecznicach na terenie całej stolicy. Program na lata 2024–2025 obejmuje m.in. finansowanie czipowania i zabiegów u zwierząt mieszkańców Warszawy do końca listopada 2025 roku lub do wyczerpania środków.

Z punktu widzenia samego schroniska oznacza to mniej niechcianych miotów, mniej porzuconych zwierząt oraz większą szansę na to, że zaczipowany pies czy kot po zaginięciu trafi z powrotem do swojego domu, a nie na dłuższy pobyt w boksie na Paluchu.

Wspólnie budujmy niezależne media!

Każdy, nawet najmniejszy wkład finansowy, pozwala nam na rozwój oraz podnoszenie jakości naszych materiałów. Dziękujemy!

Podobne artykuły