Nakłanianie małoletniej do prostytucji. Śledztwo warszawskiej prokuratury

Sowa
Sowahttp://miejskireporter.pl
Wydarzenia, wypadki, pożary i inne informacje z życia Warszawy oraz bliższych i dalszych okolic.
Interwencje

Prokuratura Rejonowa Warszawa-Praga Północ w Warszawie prowadzi śledztwo przeciwko Robertowi J., któremu zarzucono m.in. nakłanianie osoby małoletniej do prostytucji, udzielanie jej narkotyków oraz inne przestępstwa, a sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny tymczasowy areszt.

Postępowanie przygotowawcze dotyczy szeregu poważnych czynów o charakterze obyczajowym i narkotykowym, których – według ustaleń śledczych – miał dopuścić się wobec osoby małoletniej oraz innej osoby zajmującej się prostytucją. Jak przekazuje Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, prokurator Karolina Staros, sprawa jest prowadzona przez Prokuraturę Rejonową Warszawa-Praga Północ w Warszawie przeciwko Robertowi J., który usłyszał zarzuty z kilku przepisów kodeksu karnego oraz ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Rzeczniczka informuje, że do zatrzymania mężczyzny doszło w pierwszej kolejności w związku z podejrzeniem posiadania narkotyków. „Robert J. został zatrzymany 9 listopada 2025 r. w związku z posiadaniem substancji psychotropowej.” – przekazała prokurator Karolina Staros. W toku dalszych czynności ustalono, że wobec zatrzymanego prowadzone są również działania dotyczące nakłaniania osoby małoletniej do świadczenia usług seksualnych.

Z komunikatu prokuratury wynika, że zebrany materiał dowodowy obejmuje m.in. przesłuchania świadków, w tym pokrzywdzonych, przeszukania oraz badania zabezpieczonych substancji. Na tej podstawie Robertowi J. przedstawiono kilka zarzutów. Chodzi o posiadanie substancji psychotropowej na podstawie art. 62 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, udzielanie – w celu osiągnięcia korzyści osobistej – substancji psychotropowych i środków odurzających osobie małoletniej z art. 59 ust. 1 i 2 tej ustawy, a także przestępstwa z art. 204 kodeksu karnego związane z prostytucją.

Według prokuratury, podejrzany miał nakłaniać osobę małoletnią do prostytucji, a w stosunku do innej osoby – skłonić ją do podjęcia tego procederu, następnie ułatwiać jego wykonywanie i osiągać z tego korzyści majątkowe. Czyny te zostały zakwalifikowane jako przestępstwa z art. 204 § 1, 2 i 3 kodeksu karnego, co świadczy o ich wysokiej społecznej szkodliwości.

Prokurator prowadzący postępowanie wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec Roberta J. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. We wniosku wskazano m.in. obawę matactwa, brak stałego miejsca zamieszkania podejrzanego oraz konieczność przeprowadzenia dalszych, istotnych dla sprawy czynności dowodowych. Sąd podzielił argumentację prokuratury i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres trzech miesięcy.

Jak podkreśla rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, konsekwencje prawne dla podejrzanego mogą być bardzo surowe. „Za czyny zarzucone podejrzanemu grożą kary pozbawienia wolności do lat 20.” – przekazała prokurator Karolina Staros. Śledztwo jest w toku, a prokuratura kontynuuje gromadzenie materiału dowodowego w sprawie.

Wspólnie budujmy niezależne media!

Każdy, nawet najmniejszy wkład finansowy, pozwala nam na rozwój oraz podnoszenie jakości naszych materiałów. Dziękujemy!

Podobne artykuły