Nie żyje 11-letni aktor Nikodem. Wysiadł z autobusu szkolnego i wbiegł na jezdnię. Został śmiertelnie potrącony

Sowa
Sowahttp://miejskireporter.pl
Wydarzenia, wypadki, pożary i inne informacje z życia Warszawy oraz bliższych i dalszych okolic.
Interwencje

Nikodem Marecki, 11-letni aktor znany z filmu „Biała odwaga” oraz seriali „Zołza” i „Szpital św. Anny”, zmarł 27 listopada 2025 r. po potrąceniu przez samochód, do którego doszło tuż po jego wyjściu z autobusu szkolnego. Informację o śmierci chłopca potwierdziła Szkoła Podstawowa im. Tadeusza Kościuszki w Niedźwiedziu, do której uczęszczał.

Tragiczny wypadek po wyjściu z autobusu szkolnego

Do wypadku doszło w trakcie codziennego dojazdu dzieci na zajęcia szkolne. Nikodem Marecki zginął w wypadku drogowym w miejscowości Szczepanowice w powiecie krakowskim (woj. małopolskie). Do zdarzenia doszło 26 listopada, gdy wysiadł z autobusu szkolnego i wbiegł na jezdnię, gdzie został potrącony przez samochód; mimo akcji ratunkowej zmarł dzień później w szpitalu.

Okoliczności zdarzenia są badane przez właściwe służby, jednak szczegóły postępowania nie zostały dotąd upublicznione.

Potwierdzenie informacji przez szkołę i plany pogrzebu

Śmierć Nikodema Mareckiego potwierdziła Szkoła Podstawowa im. Tadeusza Kościuszki w Niedźwiedziu. Pogrzeb ucznia zaplanowano na środę.

Z przekazywanych informacji wynika, że społeczność szkolna – uczniowie, nauczyciele i pracownicy – pogrążona jest w żałobie. Rodzina chłopca zaapelowała za pośrednictwem mediów o uszanowanie prywatności w tym trudnym czasie i rezygnację z nagłaśniania szczegółów ceremonii.

Fot. IG Nikodem Marecki

Krótki, intensywny dorobek aktorski

Nikodem Marecki urodził się w 2014 r. W internetowej Bazie Filmu Polskiego przy jego nazwisku widnieją daty: 2014 jako rok urodzenia i 27.11.2025 r. jako dzień śmierci.

Mimo bardzo młodego wieku zdążył zbudować bogatą filmografię. Z zestawienia FilmPolski.pl wynika, że jednymi z pierwszych produkcji, w których się pojawił, były seriale „Zakochani po uszy” (2019–2021), gdzie grał epizodyczną rolę dziecka Soni i Tymona oraz później pacjenta Leona Poniedzielskiego, a także „Papiery na szczęście” i serial kryminalny „Erynie”.

W kolejnych latach wystąpił m.in. w serialu „Krakowskie potwory”, a następnie w filmie i serialu „Zołza”, gdzie wcielał się w Karola Sobańskiego – syna głównej bohaterki Anny. Produkcja ta przyniosła mu rozpoznawalność także w mediach popularnych; podczas premiery „Zołzy” pozował na czerwonym dywanie obok Małgorzaty Kożuchowskiej, filmowej matki jego bohatera.

Kluczowym punktem jego dorobku była rola w filmie i miniserialu „Biała odwaga”. W produkcji wyreżyserowanej przez Marcina Koszałkę Nikodem zagrał brata Bronki – postaci odgrywanej przez Sandrę Drzymalską. Film, którego akcja osadzona jest na Podhalu w realiach II wojny światowej i na tle historii Goralenvolku, trafił do kin 8 marca 2024 r., a później został pokazany także jako miniserial na platformie streamingowej.

W 2025 r. młody aktor regularnie pojawiał się w serialu „Szpital św. Anny”, w którym grał Igora Hajduka – syna Katarzyny i Bartka, jednych z bohaterów produkcji. Równolegle pracował nad rolą Maksa w nowym serialu „Otchłań”. Obie te produkcje figurują w najnowszej aktualizacji filmografii Nikodema w bazie FilmPolski.pl.

Reakcje środowiska filmowego

Informacja o śmierci Nikodema Mareckiego szybko obiegła środowisko filmowe i portale zajmujące się kulturą. Reżyser „Białej odwagi” Marcin Koszałka zamieścił w mediach społecznościowych krótki wpis, w którym poinformował o odejściu młodego aktora. „Okropna wiadomość, nie żyje Nikodem Marecki, który grał w ‘Białej odwadze’ synka głównej bohaterki, Bronki” – napisał, podkreślając, że był bardzo zdolny i że „świat się przed nim otwierał”.

W internetowej Bazie Filmu Polskiego nazwisko Nikodema Mareckiego pojawiło się już w sekcji „Zmarli”, wśród osób związanych z kinematografią, które odeszły w listopadzie 2025 r. To oficjalne odnotowanie jego śmierci w głównej polskiej bazie danych dotyczącej filmu zamyka bardzo krótki, ale intensywny rozdział jego obecności na ekranie.

Wspólnie budujmy niezależne media!

Każdy, nawet najmniejszy wkład finansowy, pozwala nam na rozwój oraz podnoszenie jakości naszych materiałów. Dziękujemy!

Podobne artykuły