W czwartek 18 grudnia około godziny 18 w rejonie ulicy Ciupagi na Białołęce wokół Aresztu Śledczego, który się tam mieści policjanci prowadzili intensywne poszukiwania mężczyzny, który miał uciec z miejsca. W działaniach brały udział patrole z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI, a także liczna grupa funkcjonariuszy oddziałów prewencji oraz policyjni przewodnicy z psami tropiącymi.
Na miejscu pracowało kilkudziesięciu policjantów, którzy przeczesywali teren w poszukiwaniu osoby mającej oddalić się w nieznanym kierunku. Jak udało się nam ustalić, policja została powiadomiona o fakcie ucieczki mężczyzny – obywatela Ukrainy.
Nieoficjalne ustalenia redakcji wskazują, doszło do ucieczki Strażnikom Granicznym. Z przekazanych informacji wynika, że zdarzenie miało mieć miejsce przed terenem aresztu. Funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali mężczyznę i prowadzili czynności zmierzające do deportacji mężczyzny z Polski. W pewnym momencie zatrzymany uciekł.
Na chwilę obecną trwają intensywne czynności poszukiwawcze prowadzone przez policjantów. Dalsze informacje będziemy przekazywali w miarę ich napływania.
AKTUALIZACJA
Poniżej oficjalne stanowisko Straży Granicznej dotyczące tego zdarzenia:
“Wczoraj, w godzinach popołudniowych, funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Warszawie przybyli pod Areszt Śledczy Warszawa-Białołęka w związku z planowanym podjęciem czynności służbowych wobec obywatela Ukrainy, który – zgodnie z informacją przekazaną przez Służbę Więzienną – zakończył odbywanie kary pozbawienia wolności.
Działania te stanowiły element standardowej procedury realizowanej przez Straż Graniczną, polegającej na wylegitymowaniu cudzoziemca oraz sprawdzeniu jego statusu pobytowego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej po opuszczeniu jednostki penitencjarnej.
Bezpośrednio przed rozpoczęciem czynności mężczyzna zbiegł. Funkcjonariusze Straży Granicznej niezwłocznie podjęli pościg, jednak pomimo intensywnych działań nie doszło do jego zatrzymania.
O zdarzeniu bezzwłocznie powiadomiono Policję właściwą dla rejonu Białołęki. W ramach współdziałania służb wystawiono liczne patrole piesze i zmotoryzowane, w tym patrol z psem służbowym. Sprawdzono również miejsca, w których mężczyzna mógł się potencjalnie ukryć, a także adres jego ostatniego zamieszkania.
Funkcjonariusze znają dane cudzoziemca – bezpośrednio przed zdarzeniem opuścił on Areszt Śledczy Warszawa-Białołęka, gdzie odbywał karę pozbawienia wolności za wykroczenia – kradzieże sklepowe.
Straż Graniczna pozostaje w stałej współpracy z Policją, która prowadzi dalsze czynności zmierzające do ustalenia miejsca pobytu i zatrzymania mężczyzny.
Wszystkie czynności podejmowane przez funkcjonariuszy Straży Granicznej realizowane były zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa oraz przyjętymi procedurami.”
