O godzinie 1:38 w nocy strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze hali przy ul. Niemcewicza 9 w Wesołej. Budynek cały objęty był ogniem.
Gdy na miejsce dotarły pierwsze zastępy, ogień był już rozwinięty. Płomienie obejmowały halę o wymiarach około 25 × 15 metrów. Ze względu na skalę pożaru na miejsce kierowano kolejne siły i środki.
W trakcie działań doszło do niebezpiecznego zdarzenia — część dachu zawaliła się do wnętrza budynku, wprost na zgliszcza. Taka sytuacja oznacza zawsze większe zagrożenie dla ratowników i komplikuje akcję, bo wymaga zachowania szczególnej ostrożności oraz pracy w strefie ryzyka zawalenia.















Pożar spowodował również straty poza samą halą. Jak przekazano, spaleniu uległy w cztery pojazdy; dwa ciągniki siodłowe w hali oraz dwie osobówki zaparkowane obok obiektu.
Na miejscu pracowały łącznie 23 zastępy straży pożarnej. Na szczęście, mimo dużej skali zdarzenia, nikt nie został poszkodowany.
Obecnie nie są znane przyczyny ani okoliczności wybuchu pożaru. Ich ustalenie będzie możliwe po zakończeniu działań i przeprowadzeniu odpowiednich czynności na pogorzelisku.



