Zaspy i zamieć sparaliżowały przejazd S7 na Warmii i Mazurach w rejonie Rychnowa, a kierowcy informowali o wielogodzinnym oczekiwaniu w zatorach. Po publikacji relacji policja opublikowała apel do jadących w kierunku Warszawy o wykorzystanie utworzonego korytarza życia.
We wtorek 30 grudnia 2025 r. na drodze ekspresowej S7 w województwie warmińsko-mazurskim kierowcy zgłaszali wielogodzinne zatory spowodowane zaspami śnieżnymi i zamiecią w rejonie Rychnowa (gmina Grunwald, powiat ostródzki), na odcinku prowadzącym w stronę Warszawy.



Z relacji napływających od podróżnych wynika, że część aut stoi w miejscu ponad 6 godzin, a sytuację pogarszały silny wiatr i ograniczona widoczność.
Zgłoszenia dotyczyły utrudnień w obu kierunkach. Kierowcy opisywali zaspy sięgające kilkudziesięciu centymetrów, nawiewanie śniegu na jezdnię oraz narastające zatory z udziałem zarówno samochodów osobowych, jak i ciężarowych. W napływających relacjach powtarzała się informacja o utrudnionym dojeździe służb do miejsca blokady oraz o tym, że sprzęt do odśnieżania nie dotarł jeszcze na wskazywany odcinek w czasie, gdy kierowcy przekazywali zgłoszenia.
Po publikacji materiału pojawił się specjalny komunikat policji skierowany do kierowców uwięzionych na trasie:
„Uwaga kierowcy jadący trasą #S7 w kierunku #Warszawy❗❗❗
Apelujemy do kierowców pojazdów osobowych o to aby wykorzystali utworzony korytarz życia i powoli, ostrożnie poruszali się utworzonym korytarzem❗❗❗
Na miejscu są policjanci i będą czuwali nad bezpieczeństwem ❗❗❗”.



