W Lubominie pod Nasielskiem doszło do groźnego wypadku z udziałem dwóch dziewczynek na elektrycznej hulajnodze. Jedna z nich została przetransportowana śmigłowcem LPR do warszawskiego szpitala, co ponownie przypomina o konieczności używania kasków i przestrzegania zasad poruszania się na elektrycznych hulajnogach.
Około godziny 19, dziś 19 czerwca, w niecce pod wiaduktem kolejowym w Lubominie w gminie Nasielsk doszło do poważnego wypadku z udziałem dwóch nastolatek poruszających się na elektrycznej hulajnodze. Dziewczynki straciły równowagę jadąc we dwie na jednym pojeździe i doznały urazów wymagających natychmiastowej interwencji służb ratowniczych. Na miejsce dotarły trzy zastępy straży pożarnej z OSP Nasielsk oraz OSP Jackowo, zespół ratownictwa medycznego, policja i Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Ratownicy z OSP udzielili poszkodowanym pierwszej pomocy oraz wsparcia psychicznego do przyjazdu Zespołu Ratownictwa Medycznego. Jedna z dziewczynek została przekazana przez ZRM, natomiast druga – w cięższym stanie – przetransportowana śmigłowcem LPR do szpitala pediatrycznego przy ul. Trojdena w Warszawie.
W ostatnich dniach media alarmowały o licznych wypadkach z udziałem nastolatków na elektrycznych hulajnogach, często skutkujących poważnymi urazami głowy – a nawet śmiercią – w innych regionach Polski.
Podrudzie (pow. miński, 27 maja) – Dwaj 14-latkowie jechali wspólnie na jednej hulajnodze elektrycznej przy ul. Willowej. Stracili równowagę i przewrócili się; pasażer doznał ciężkiego urazu głowy i został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala, kierujący trafił tam karetką z lżejszymi obrażeniami. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Sierakowice (woj. pomorskie, 14 czerwca) – 13-letni chłopiec jadący bez kasku na ul. Kubusia Puchatka przewrócił się i uderzył głową o asfalt. Zabrany śmigłowcem do szpitala zmarł 16 czerwca wskutek rozległych obrażeń czaszkowo-mózgowych.
Jemielnica (woj. opolskie, 15 czerwca) – 13-latek, nie dostosowawszy prędkości, podczas skrętu uderzył w znak drogowy i ogrodzenie posesji. Z urazami twarzy i nogi trafił do szpitala w Opolu; jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Siedlików (pow. ostrzeszowski, 16 czerwca) – Około godz. 13 nastolatek spadł z hulajnogi i z dużą siłą uderzył głową w jezdnię; nie miał kasku. Nieprzytomnego zabrał śmigłowiec LPR do szpitala w Ostrowie Wlkp.; stan poszkodowanego określono jako bardzo ciężki.
Przypominamy, jazda na elektrycznych hulajnogach wiąże się z przestrzeganiem kilku prostych zasad, które spisaliśmy poniżej.
