Niestety docierają do nas kolejne tragiczne informacje w sprawie wypadku na ulicy Woronicza. Nie żyją już dwie osoby.
Do wypadku doszło na ulicy Woronicza na wysokości zajezdni autobusowej. Kierujący koreańskim autem potrącił 48-letnią pieszą, a następnie wjechał w przystanek pełen ludzi. Kobieta zginęła na miejscu, a kolejne 5 osób, w tym dwie w stanie krytycznym trafiły do szpitala. Niestety jedna z tych osób około 50-latka zmarła w szpitala. Lekarze walczą o życie 3,5-letniego dziecka, które także jest w stanie ciężkim.
W szpitalu znajdują się trzy kobiety w wieku 30,34 i 48 lat.
Wstępne ustalenia wskazują, że kierujący koreańskim autem potrącił kobietę, która przechodziła po przejściu dla pieszych bez sygnalizacji świetlnej, a następnie odbił i uderzył w przystanek autobusowy pełen ludzi. Piesza miała wyjść zza autobusu, który chciał skręcić w lewo do zajezdni. Piesza zginęła na miejscu, druga z kobiet zmarła w szpitalu. Ranne są 4 osoby. Kolejne 5 zostało przebadane na miejscu.
45-letni kierowca obywatel Polski jest trzeźwy.
Droga zablokowana jest w obu kierunkach. Na miejscu pracuje policja pod nadzorem prokuratora.
Tak doszło do tragicznego wypadku. Nagranie z monitoringu.