We wtorek przed południem doszło do incydentu przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów w Warszawie. Grupa aktywistów rozwinęła flagę Iraku i zablokowała jezdnię Alej Ujazdowskich, powodując utrudnienia w ruchu pojazdów.
Zgromadzenie miało charakter niezapowiedzianej akcji protestacyjnej. Uczestnicy usiedli na jezdni, uniemożliwiając przejazd samochodom i transportowi publicznemu w kierunku Placu Na Rozdrożu. Na miejsce szybko przybyły patrole policji, które podjęły interwencję. Funkcjonariusze apelowali do protestujących o zachowanie zgodne z prawem i dobrowolne opuszczenie jezdni.
Pomimo wezwań, uczestnicy nie podporządkowali się poleceniom. Policjanci zmuszeni byli użyć środków przymusu bezpośredniego – osoby zostały siłą, lecz bezpiecznie, usunięte z jezdni i przeprowadzone w miejsce niezagrażające bezpieczeństwu ruchu.
Zatrzymani są obecnie legitymowani. Funkcjonariusze prawdopobnie nałożą na nich mandaty karne za naruszenie przepisów ruchu drogowego oraz niestosowanie się do poleceń służb porządkowych. Nie wiadomo jeszcze, czy wszyscy ukarani przyjmą mandaty – w przypadku odmowy sprawy mogą zostać skierowane do sądu.
Policja podkreśla, że działania służb mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom ruchu drogowego oraz przywrócenie porządku w rejonie Alej Ujazdowskich. Akcja służb nadal trwa.
