Kierowca miejskiego autobusu zasłabł, wjechał w słup i drzewo. W pojeździe było kilkanaście osób

Sowa
Sowahttp://miejskireporter.pl
Wydarzenia, wypadki, pożary i inne informacje z życia Warszawy oraz bliższych i dalszych okolic.
Interwencje

W Jeziórku (pow. piaseczyński) doszło do poważnie wyglądającego wypadku autobusu linii L19, którego kierowca stracił przytomność za kierownicą. Pojazd zjechał z drogi, uderzył w słup i drzewo, jednak nikt z pasażerów nie odniósł obrażeń wymagających hospitalizacji.

W czwartek, 3 lipca, w miejscowości Jeziórko w powiecie piaseczyńskim doszło do groźnego zdarzenia z udziałem autobusu linii L19. Pojazd miejski, którym podróżowało łącznie 12 osób, w tym kierowca, niespodziewanie zjechał z drogi, uderzył w słup telekomunikacyjny i zatrzymał się dopiero na drzewie. Według świadków, kierowca stracił przytomność podczas jazdy.

Do zdarzenia doszło około południa na ulicy Kasztanowej, w pobliżu przystanku Jeziórko Kasztanowa 02. Kierowca autobusu nie zatrzymał się na przystanku, kontynuując jazdę na wprost mimo zbliżającego się zakrętu w terenie zabudowanym. Po przejechaniu około 100 metrów pojazd zjechał z jezdni, taranując najpierw słup telekomunikacyjny, a następnie uderzając w dorodne drzewo – akację. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, do wypadku doszło wskutek zasłabnięcia prowadzącego pojazd.

Na miejsce natychmiast zadysponowano duże siły ratownicze – cztery zespoły ratownictwa medycznego, sześć zastępów straży pożarnej, policyjny patrol oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W związku z liczbą pasażerów i potencjalnym zagrożeniem zdrowia akcja ratunkowa była prowadzona z najwyższą ostrożnością. Ratownicy przebadali pięć osób, w tym kierującego pojazdem, 58-letniego obywatela Ukrainy, ale żadna z nich nie wymagała hospitalizacji. Helikopter LPR odleciał bez osoby poszkodowanej.

Działania służb zakończyły się po kilku godzinach. Autobus został odholowany, a strażacy usunęli uszkodzone drzewo, aby umożliwić bezpieczne przywrócenie ruchu drogowego. Policjanci z piaseczyńskiej drogówki prowadzą czynności wyjaśniające okoliczności zdarzenia oraz stan zdrowia kierowcy, który prawdopodobnie doznał nagłego zasłabnięcia.

Wspólnie budujmy niezależne media!

Każdy, nawet najmniejszy wkład finansowy, pozwala nam na rozwój oraz podnoszenie jakości naszych materiałów. Dziękujemy!

Podobne artykuły