Kierowcy w Warszawie coraz częściej zwracają uwagę na długie oczekiwanie na patrol po kolizjach. Wczoraj, 27 października, około godziny 22:40, na skrzyżowaniu ulic Komitetu Obrony Robotników ze Żwirki i Wigury doszło do zderzenia dwóch aut osobowych. Nikt nie odniósł obrażeń, jednak pojazdy były poważnie uszkodzone i częściowo blokowały przejazd.
Ze wstępnych informacji przekazanych przez świadków wynika, że kierujący samochodem marki Tesla wymusił pierwszeństwo na kierowcy Skody, doprowadzając do zderzenia. Ruch w rejonie skrzyżowania był utrudniony, a oba uszkodzone pojazdy pozostawały na jezdni do czasu zakończenia czynności.
Na zdjęciach nadesłanych przez czytelników o godzinie 3.30 wciąż nie było patrolu policji. Funkcjonariusze pojawiają się dopiero na fotografiach wykonanych około godziny 5, ale jak ustaliliśmy interwencję podjęli około godziny 4, co – biorąc pod uwagę czas od zgłoszenia kolizji – oznacza niemal sześć godzin oczekiwania na interwencję. Kierujący Teslą został ukarany mandatem karnym w wysokości 3 tys. zł.
Na miejscu pracowali policjanci, którzy prowadzili czynności wyjaśniające, w tym oględziny uszkodzonych pojazdów oraz sporządzenie dokumentacji kolizyjnej. Utrudnienia w ruchu utrzymywały się do zakończenia działań służb i usunięcia aut z jezdni.
