Jeszcze przez kilka dni będzie można z Polski gołym okiem obserwować i zrobić zdjęcie komecie C/2023 A3 (Tsuchinshan-ATLAS). Jej zdjęcie zrobisz komórką. Tak jak my.
”Choć co roku odkrywa się średnio kilkanaście nowych komet, a drugie tyle pojawia się jako już wcześniej znane i przewidziane, to nadzieja na jasną kometę na niebie elektryzuje wszystkich: badaczy komet, miłośników patrzenia w rozgwieżdżone niebo. Jasna kometa to przepiękne zjawisko” – podkreśla prof. Małgorzata Królikowska-Sołtan z Zakładu Dynamiki Układu Słonecznego i Planetologii Centrum Badań Kosmicznych PAN.
Teraz, mamy świetny czas na obserwację komety C/2023 A3, odkrytej w połowie stycznia w roku 2023. Świetny czas na obserwację nie oznacza tylko tego, że kometa może być widziana z rejonu Polski, ale także fakt, że mamy dość dobrą pogodę do tego typu obserwacji. Do końca tygodnia nad Polską rozciąga się mocny wyż, który mimo niskich temperatur, gwarantuje w miarę czyste niebo nad krajem. To daje z jednej strony dużo słońca w dzień i w nocy ale z drugiej strony wychładzanie się powietrza w nocy.
Dla obserwatorów astronomii to świetny czas, bo mniejsze różnice między temperaturami dolnych i górnych warstw atmosfery gwarantują lepsze warunki obserwacyjne i fotograficzne. W końcu nie każdy ma w ogrodzie teleskop Webba czy Hubble’a.
Do 19.10 mamy bardzo dobre warunki do obserwacji komety. Od tego dnia będzie coraz bardziej oddalała się od Ziemi i jej jasność będzie spadała. Ale przez najbliższe dni, możecie zrobić naprawdę ciekawe zdjęcia tego obiektu i to nawet bez użycia specjalistycznego sprzętu. Zdjęcia, które tu widzicie, zostały zrobione przy pomocy telefonu komórkowego (celowo nie podaję marki) z naświetlaniem rzędu 10 sekund. Wystarczy udać się na stosunkowo mało oświetlone miejsce, w moim wypadku był to płot lotniska na Okęciu przy ulicy Czempińskiej i tam bez problemu wypatrzyłem kometę. Ważne jest, aby pozbyć się najbliższych świateł.
Pisze Karol Wójcicki z „Głową w Gwiazdach”:
„Niezależnie od Waszej lokalizacji, obserwacje zacznijcie ok. godzinę po zachodzie Słońca. W tym czasie niebo będzie już wystarczająco ciemne, abyście bez problemu mogli zlokalizować kometę.
Powyższa wskazówka jest UNIWERSALNA! Stosujcie ją niezależnie od miejsca obserwacji: Warszawa, Wrocław, Wielka Brytania, Indie czy USA. W każdym miejscu zachód Słońca jest o nieco innej godzinie, ale wszędzie już godzinę po zachodzie jest na tyle ciemno, że kometę zobaczycie bez problemu.
Wpiszcie w google „zachód słońca [nazwa miasta]” aby otrzymać informację o lokalnej godzinie zachodu. Dodajcie jedną godzinę i macie czas, w którym bez problemu wypatrzycie kometę.
Od tego momentu macie ok. 1,5h do zachodu komety, a z każdym dniem czas ten będzie wydłużał się o ok. 15 minut!
Gdzie szukać komety?
Kometa jest widoczna nad zachodnim horyzontem. Zachód jest tam, gdzie zachodziło Słońce i gdzie wciąż będziecie widzieli łunę po nim. W tym kierunku wypatrujcie właśnie komety.
Dziś wieczorem godzinę po zachodzie Słońca zobaczycie ją na 16° nad horyzontem. Każdego kolejnego dnia o tej samej porze kometa będzie już o ok. 2° wyżej, co wprost przekładać się będzie na jej lepszą widoczność.
Doświadczeni obserwatorzy będą mogli na upartego wykorzystać gwiazdy do jej lokalizacji: kometa będzie przemieszczać się na tle konstelacji Węża i Wężownika. Poszukujcie jej ok. 20° na lewo od najjaśniejszej w tym czasie gwiazdy na niebie – Arktura w Wolarzu.
Do obserwacji komety nie jest niezbędny teleskop ani lornetka, ale ich użycia na pewno pomoże Wam szybciej zlokalizować kometę, także dostrzec więcej szczegółów. Warto zabrać ze sobą na obserwacje taki sprzęt.
Zrobienie zdjęcia komecie jest dziecinnie proste.
Wykorzystajcie co macie pod ręką: aparat lub smartfon. Użyjcie kilkusekundowego czasu ekspozycji (lub trybu nocnego w smartfonie), pamiętając o unieruchomieniu aparatu na statywie. Eksperymentujcie z ustawieniami, stopniowo wydłużając czas ekspozycji, gdy niebo będzie stawało się coraz ciemniejsze.
Pamiętajcie, że krótko przed zachodem komety otwiera się fantastyczna okazja do zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia z nią! Gdy będzie nisko nad horyzontem użyjcie większego przybliżenia (obiektyw 50-100 mm), stańcie w pewnej odległości od aparatu i na zdjęciu będziecie mieli kometę obok Was.
Na co niezwykłego zwrócić uwagę?
Od dwóch dni w komecie obserwowany jest tzw. przeciw-warkocz. To drugi warkocz komety, który ustawia się w kierunku „do-słońca”. Tworzą go cząstki pyłu wyrzuconego przez kometę, które mają większą średnicę i zdecydowanie gorzej odbijają światło. Z tego powodu anty-warkocz jest widoczny bardzo słabo i dostrzeżecie go być może tylko na zdjęciach. To jednak nieczęsto zjawisko i warto na nie zapolować!
O pogodę chyba nie musicie się martwić! Nad Polskę nadciąga wyż, który przyniesie mnóstwo pogodnego nieba. Można więc śmiało założyć, że w każdy wieczór aż do niedzieli bez trudu wypatrzycie kometę!
Stosując się do powyższych informacji bez trudu wypatrzycie kometę i zrobicie jej piękne zdjęcie.”
Życzymy Wam udanych obserwacji i pięknych zdjęć.
