Polski Czerwony Krzyż rozpoczął wycofywanie swoich charakterystycznych, czerwono‑białych pojemników na używaną odzież. Sieć około 28 tys. kontenerów – obecna w Polsce od blisko trzech dekad – znika z przestrzeni publicznej, bo obowiązujące od 1 stycznia 2025 r. przepisy wymusiły nowe zasady gospodarowania tekstyliami, a dotychczasowy operator logistyczny PCK wypowiedział umowę.
Nowe prawo zmieniło rynek
Od początku roku gminy mają obowiązek zapewnić selektywny odbiór odpadów tekstylnych. Ministerstwo Klimatu i Środowiska prowadzi kampanię „#SegregujeMYtekstylia”, podkreślając, że zużyte ubrania, buty czy pościel muszą trafiać do Punktów Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK) lub innych wyznaczonych miejsc. W większości samorządów – również w Warszawie – nie stanęły jednak dodatkowe pojemniki na tekstylia. Mieszkańcy, pozbawieni alternatywy, zaczęli wrzucać do kontenerów PCK także zniszczone rzeczy, co pogorszyło jakość zbiórki i znacząco podniosło koszty utylizacji.
Zerwana współpraca z Wtórpolem
W oficjalnym komunikacie z 31 lipca PCK poinformował, że firma Wtórpol – odpowiedzialna dotąd za transport, sortowanie i sprzedaż zbieranych ubrań – wypowiedziała wieloletnią umowę. Według organizacji operator uznał, że przy obecnych wymaganiach prawnych i niskiej wartości oddawanych tekstyliów przedsięwzięcie przestało być opłacalne. Bez zaplecza logistycznego PCK musiał zdecydować o wycofaniu całej infrastruktury.
“Polski Czerwony Krzyż informuje, że jest zmuszony znacznie ograniczyć działania dotyczące zbiórki odzieży używanej do kontenerów ze znakiem PCK ze względu na wypowiedzenie nam przez firmę Wtórpol umów o współpracy. Operator ten odpowiadał za logistykę i sprzedaż zbieranych tekstyliów, z których dochód wspierał nasze działania pomocowe. Powodem zakończenia współpracy, podawanym przez operatora są zmiany w prawie, które weszły w życie z początkiem 2025 roku, wpływające na sposób klasyfikowania i gospodarowania tekstyliami. W jego ocenie zmiany te doprowadziły do pogorszenia jakości odzieży zbieranej do kontenerów i znacznego wzrostu kosztów jej utylizacji.”
Co to oznacza dla Warszawy?
- Stałe PSZOK‑i: Zużyte tekstylia można oddać bezpłatnie m.in. w punktach przy ul. Tatarskiej 2/4 (Wola) oraz ul. Kampinoskiej 1 (Bielany).
- Mobilne PSZOK‑i: Od marca po stołecznych dzielnicach kursują samochody MPSZOK. Harmonogramy publikowane są na miejskim portalu 19115.
- Odzież w dobrym stanie: PCK przyjmuje ją nadal w warszawskich siedzibach przy ul. Szańcowej 25 i ul. Mokotowskiej 14 oraz w charytatywnym DobroSklepie przy ul. Banderii 4. Tam ubrania są ozonowane i trafiają bezpośrednio do potrzebujących lub na sprzedaż, z której dochód zasila programy pomocowe.
Jak postępować z niepotrzebnymi ubraniami?
- Nadaje się do noszenia? Przekaż do DobroSklepu, lokalnych organizacji charytatywnych albo wystaw w aplikacjach wymiany odzieży.
- Zniszczone tekstylia: Zapakuj w worek i zawieź do PSZOK lub poczekaj na mobilny punkt zbiórki.
- Nie wrzucaj do odpadów zmieszanych. Od stycznia grożą za to kary.
Co dalej z pustką po kontenerach?
PCK deklaruje chęć współpracy z samorządami, by wypracować nowy model zbiórki – np. mniejsze, nadzorowane punkty przy sklepach charytatywnych. Ratusz rozważa z kolei pilotaż miejskich pojemników wyłącznie na czyste, nadające się do ponownego użycia ubrania. Finalne decyzje mają zapaść jesienią.