Dobre warunki atmosferyczne oraz słoneczna pogoda sprzyjają miłośnikom jednośladów. Niestety wciąż zdarzają się wśród nich tacy, którzy decydują się wsiąść na rower pod wpływem alkoholu, stwarzając realne zagrożenie na drogach! O tym, że swoim zachowaniem naruszają obowiązujące przepisy, przekonał się 42-latek, którego ta nocna przejażdżka kosztowała 2500 złotych.
Kierujący “na podwójnym gazie” stanowią ogromne zagrożenie na drodze. Nie ważne jest to, czy poruszają się autem czy też na rowerze. W obu przypadkach nie tylko naruszają obowiązujące przepisy, ale przede wszystkim stawiają na szali życie swoje i innych, bo przecież skutki zdarzeń z nietrzeźwymi kierującymi w większości mają tragiczne konsekwencje.
O tym, że nocna przejażdżka na rowerze “na podwójnym gazie” jest bardzo kosztowna przekonał się 42-latek zatrzymany do kontroli drogowej w Piasecznie na ulicy Chyliczkowskiej. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ma ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Spotkanie z mundurowymi nie mogło się skończyć inaczej, niż słonym mandatem karnym w wysokości 2500 złotych oraz przypomnieniem, że nietrzeźwy rowerzysta stanowi ogromne zagrożenie na drodze, nie tylko dla samego siebie, ale przede wszystkim innych uczestników ruchu drogowego!
Przypominamy również, że nieodpowiedzialni rowerzyści, którzy poruszają się po drogach publicznych, w strefach ruchu lub zamieszkania w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości muszą liczyć się z tym, że czeka ich wysoki mandat karny, który w zależności od wyniku badania na zawartość alkoholu będzie wynosił 1000 lub 2500 złotych!