Stolica planuje „warszawską La Ramblę”. Krucza po przebudowie ma zyskać centralny pasaż pieszy, więcej zieleni i uspokojony ruch. Projekt – element programu Nowe Centrum Warszawy – jest opóźniony; miasto zakłada ogłoszenie przetargu na wykonawcę jesienią 2025 roku, a start robót najwcześniej wiosną 2026.
Ulica Krucza – od Alej Jerozolimskich do ul. Pięknej – ma przejść pełną metamorfozę: środek jezdni zajmie szeroki, liniowy pasaż pieszy zacieniony szpalerami drzew; pozostanie po jednym pasie ruchu w każdym kierunku oraz miejsca do parkowania równoległego. Założono też nowe przejścia dla pieszych, infrastrukturę rowerową i strefę „tempo 30”. Takie założenia miasto komunikowało od 2021 roku w ramach Nowego Centrum Warszawy.

Jak podaje ratusz, przebudowę poprzedziła analiza i makrosymulacja ruchu na odcinku Kruczej od Alej Jerozolimskich do ul. Pięknej, zlecona po przetargu firmie Gradiens. Materiał miał wskazać wariant organizacji ruchu i wpływ zmian na sieć ulic w Śródmieściu.


Zarząd Dróg Miejskich informuje, że dokumentację projektową przygotowuje od listopada 2022 r. biuro projektowe; zgodnie z aktualnymi zapowiedziami przetarg na wykonawcę planowany jest na jesień 2025 r. Jeśli zostanie sprawnie rozstrzygnięty, roboty mogą ruszyć wiosną 2026 r., a zakończyć się w 2027 r. Takie terminy – „jak dowiedziała się” redakcja – wskazywała również prasa branżowa, opisując przyczyny opóźnień po stronie uzgodnień z gestorami sieci i jednostkami miejskimi.

Założenia funkcjonalne nowej Kruczej obejmują: centralny pieszy salon z dopuszczeniem ruchu rowerów, cztery rzędy nasadzeń drzew (uzupełnione zielenią niską), skrzyżowania wyniesione bez sygnalizacji na przecznicach, priorytet dla transportu publicznego, a także miejsce na element wodny przy hotelu Mercure Grand, niewielkie pawilony gastronomiczne i lokalizacje dla instalacji artystycznych. W wytycznych projektowych wskazano również ekspozycję fragmentów historycznego bruku z lat 40., o ile pozwolą na to ustalenia konserwatorskie.




Urzędnicy przypominają kontekst urbanistyczny: dzisiejszy przekrój Kruczej (30–40 metrów szerokości, cztery–pięć pasów ruchu i parkowanie skośne) to efekt powojennego kształtowania osi socrealistycznej dzielnicy centralnej. Wraz z przebudową okolic – m.in. placem Pięciu Rogów – tak szeroka jezdnia nie jest już potrzebna i może zostać oddana pieszym oraz zieleni.

fot. ZDM

fot. ZDM
W debacie publicznej pojawiają się zarówno głosy poparcia dla nadania ulicy śródmiejskiego charakteru, jak i obawy części mieszkańców o przenoszenie się uciążliwości nocnego życia w głąb kwartałów. Takie wątpliwości opisywały media, odnotowując m.in. ryzyko „rozlania się” gastronomii i hałasu na sąsiednie ulice.
Do tematu wróciły również lokalne profile informacyjne w mediach społecznościowych, przypominając, że przebudowa Kruczej to jeden z kluczowych etapów Nowego Centrum Warszawy, mający stworzyć wielkomiejską przestrzeń spacerową „na wzór La Rambli”.
ZDM zapowiada, że po zakończeniu uzgodnień dokumentacji projektowej i ogłoszeniu przetargu na wykonawcę, przekieruje komunikację na szczegółową organizację ruchu na czas robót. Do czasu rozstrzygnięć przetargowych miasto nie wskazuje konkretnej daty wprowadzenia zmian w terenie.