Minister Infrastruktury Dariusz Klimczak zapowiedział podjęcie kroków prawnych wobec aktywistów z grupy Ostatnie Pokolenie, którzy 9 maja zorganizowali blokadę trasy ekspresowej S8 w Warszawie. W wyniku protestu doszło do poważnych utrudnień w ruchu oraz uszkodzenia nawierzchni drogi.
Protest odbył się w piątek 9 maja około godziny 16 na wysokości ulicy Marymonckiej, w kierunku Białegostoku. Aktywiści przykleili się do jezdni, co spowodowało czterogodzinne utrudnienia w ruchu. Policja i straż pożarna interweniowały na miejscu, a strażacy musieli użyć młota pneumatycznego, aby odkuć protestujących, co doprowadziło do uszkodzenia nawierzchni drogi.
Minister Klimczak poinformował, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) złożyła zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej Warszawa–Praga Południe w związku z nielegalnym protestem. GDDKiA zamierza domagać się odszkodowania od osób odpowiedzialnych za protest, uwzględniając koszty zabezpieczenia protestu, napraw oraz nielegalnego zajęcia pasa drogowego.








„W związku z nielegalnym protestem, do którego doszło 9 maja br. na drodze ekspresowej S8 w Warszawie, pomiędzy węzłami Broniewskiego i Wisłostrada, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad [GDDKiA] skierowała zawiadomienie o możliwości popełnienia czynu zabronionego do Prokuratury Rejonowej Warszawa–Praga Południe.
Na podstawie art. 160 § 1, art. 174 § 1, art. 254 § 1 oraz art. 288 § 1 Kodeksu karnego będziemy domagać się od osób odpowiedzialnych za zaistniałą sytuację odszkodowania. Kwota ta będzie uwzględniać zarówno koszty zabezpieczenia protestu oraz napraw, jak i koszt nielegalnego zajęcia pasa drogowego.
Szanuję poglądy innych, ale nie pozwolę żadnemu tzw. AKTYWIŚCIE, aby:
• bezkarnie utrudniał życie innym ludziom,
• niszczył infrastrukturę państwa polskiego,
• zagrażał bezpieczeństwu ruchu drogowego,
• oraz powodował straty finansowe przedsiębiorców, których działalność zależy od sprawnego transportu” – poinformował Dariusz Klimczak, Minister Infrastruktury.
Ostatnie Pokolenie domaga się przekazania 100% funduszy z autostrad i dróg ekspresowych na transport publiczny oraz wprowadzenia biletu miesięcznego na całą Polskę za 50 złotych. Aktywiści zapowiadają kontynuację protestów, dopóki ich postulaty nie zostaną spełnione.
W środę 14 maja aktywiści ponownie zablokowali aleję Armii Krajowej w Warszawie, co spowodowało kolejne utrudnienia w ruchu. Policja interweniowała na miejscu, a uczestnicy protestu zostali wylegitymowani i otrzymali wezwania na komendę w celu przedstawienia zarzutów.
Minister Klimczak podkreślił, że szanuje różne poglądy, ale nie pozwoli na bezkarne utrudnianie życia innym ludziom, niszczenie infrastruktury, zagrażanie bezpieczeństwu ruchu drogowego oraz powodowanie strat finansowych przedsiębiorcom.