Napad na salon jubilerski we Włochach. Tymczasowy areszt dla sprawców

Sowa
Sowahttp://miejskireporter.pl
Wydarzenia, wypadki, pożary i inne informacje z życia Warszawy oraz bliższych i dalszych okolic.
Interwencje
- Reklama -

W ubiegłym tygodniu przy ulicy Popularnej doszło do napadu na sklep jubilerski. Zamaskowany sprawca grożąc przedmiotem przypominającym broń zażądał wydania biżuterii. Szybkie i skuteczne rozpoznanie doprowadziło operacyjnych do zatrzymania pięciu osób mogących mieć związek z tą sprawą. Dwie osoby usłyszały zarzut za rozbój tj. art. 280 §1 k.k. Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury i najbliższe 3 miesiące mężczyźni spędzą w areszcie.

Do napadu na sklep jubilerski doszło w ubiegły piątek. Do sklepu wszedł zamaskowany mężczyzna, który grożąc przedmiotem przypominającym broń zażądał od właściciela wydania biżuterii. Przerażony mężczyzna wydał biżuterię, sprawca spakował ją w torby i wyszedł ze sklepu, a właściciel wezwał na miejsce patrol policji.

Na miejscu natychmiast pojawili się policjanci Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego warszawskich Włoch i policjanci operacyjni z ochockiej komendy. Rozpoczęły się intensywne ustalenia zmierzające do ustalenia sprawcy, któremu w trakcie ucieczki z toreb wypadła część skradzionej biżuterii. Na miejsce wezwano policyjnego przewodnika z psem patrolowo-tropiącym, który poprowadził policjantów w okolice ulicy Płomyka i stracił trop.

Wytężona praca operacyjna kryminalnych z ochockiej komendy, którzy zabezpieczyli monitoring i analizowali go krok po kroku doprowadziła ich na Mokotów. Operacyjni ujawnili pojazd do którego sprawca po dokonaniu napadu wsiadł i odjechał. Kryminalni podjęli obserwację i zauważyli jak w pewnym momencie podjeżdża laweta samochodowa, na którą wciągnięty ma być pojazd marki BMW, którym z okolic miejsca zdarzenia odjechał sprawca. Kryminalni powstrzymali ten proceder i zatrzymali cztery osoby. W toku dalszych czynności policjanci zatrzymali jaszcze jedną osobę mogącą mieć związek z napadem na sklep jubilerski. Pokrzywdzony oszacował straty na około 115 tysięcy złotych.

Trzy osoby po przesłuchaniu w charakterze świadka zostały zwolnione po czynnościach. Pozostałych dwóch mężczyzn w wieku 24 i 25 lat usłyszeli w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Ochota zarzut rozboju tj. art. 280 §1 k.k.

Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury i najbliższe 3 miesiące mężczyźni spędzą w areszcie.

Czynności w sprawie postępowania prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Ochota w Warszawie.

(KRP III)

Nie przegap najważniejszych wiadomości!

Obserwuj Miejskiego Reportera na Google News

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -

Podobne artykuły