Nie żyje Stanisław Sojka. Wybitny polski muzyk zmarł 21 sierpnia 2025 roku w wieku 66 lat. Artysta zasłabł podczas próby przed swoim występem na festiwalu w Sopocie i mimo udzielonej pomocy medycznej nie udało się go uratować.
Do zdarzenia doszło w czwartek podczas przygotowań do koncertu „Orkiestra Mistrzom – hołd dla legend”, który miał być częścią ostatniego dnia Top of the Top Sopot Festival. Stanisław Sojka nagle zasłabł na scenie. Na miejsce wezwano pogotowie, a muzyk został przewieziony do szpitala. Jak poinformował autor tekstów Jacek Cygan, mimo wysiłków lekarzy życia artysty nie udało się ocalić.
“Dziś podczas koncertu Orkiestra Mistrzom dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci Stanisława Soyki, który miał także wystąpić podczas dzisiejszego wieczoru. Poruszeni tragedią i ze względu na ogromny szacunek dla Artysty i rodziny przerwaliśmy transmisje telewizyjna z festiwalu. W imieniu wszystkich artystów i twórców festiwalu składamy najbliższym najszczersze wyrazy współczucia” – poinformował program Dzień Dobry TVN.
Stanisław Joachim Sojka, znany także jako Soyka, urodził się 26 kwietnia 1959 roku w Żorach. Był wokalistą, instrumentalistą, kompozytorem i aranżerem. W swojej karierze sięgał po różne gatunki muzyczne, od jazzu i bluesa, przez soul, aż po muzykę pop. Na scenie obecny był od lat 70., a jego debiut fonograficzny miał miejsce w 1979 roku.
Artysta pozostawił po sobie bogaty dorobek. Największą popularność przyniosły mu takie utwory jak „Tolerancja (Na miły Bóg)” czy „Cud niepamięci”. Współpracował z wieloma uznanymi twórcami polskiej sceny muzycznej, m.in. Grażyną Auguścik, Grażyną Łobaszewską i Adamem Nowakiem. Jego koncerty przyciągały szeroką publiczność, a głos i styl interpretacji stały się jego znakiem rozpoznawczym.
W ostatnich latach Sojka zmagał się z problemami zdrowotnymi. W 2022 roku media informowały o jego poważnych kłopotach, które zmusiły go do rezygnacji z udziału w trasach koncertowych. Mimo tego artysta pozostawał aktywny twórczo i nadal angażował się w projekty muzyczne.
Śmierć Stanisława Sojki to ogromna strata dla polskiej kultury. Muzyk był jednym z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych głosów w kraju, a jego twórczość wpisała się na stałe w historię polskiej muzyki rozrywkowej.
