W nocy z wtorku na środę na Białołęce, w rejonie ulicy Myśliborskiej, odbyły się intensywne ćwiczenia Wojsk Specjalnych. Mieszkańcy informowali o głośnych wybuchach oraz obecności śmigłowców, które przez dłuższy czas unosiły się w powietrzu nad jednym miejscem. Zdarzenie wzbudziło niepokój, a także doprowadziło do incydentów związanych z uszkodzeniem mienia.
W godzinach porannych do redakcji zgłosił się mieszkaniec dzielnicy, którego samochód marki skoda miał zostać uszkodzony przez połamane gałęzie. Z relacji wynika, że gałęzie, dodatkowo obciążone wodą przez padający w nocy deszcz, łamały się pod wpływem silnych podmuchów generowanych przez wirniki śmigłowców wojskowych biorących udział w manewrach. Na miejsce wezwana została policja, która odesłała mężczyznę do jednostek wojskowych.






O komentarz w sprawie poprosiliśmy rzecznika prasowego Dowództwa Komponentu Wojsk Specjalnych, podpułkownika Mariusza Łapetę. – Dostaliśmy sygnał, że podczas wczorajszych ćwiczeń mogło dojść do incydentu. Aktualnie nasi prawnicy szczegółowo ustalają przebieg i okoliczności zdarzenia. Chcę zapewnić, że uczynimy wszystko, aby wszystkie wyrządzone szkody zostały naprawione. Posiadamy stosowne ubezpieczenia na takie wypadki. Pragnę także przeprosić tutaj ewentualne poszkodowane osoby, których mienie mogło zostać uszkodzone podczas ćwiczeń– poinformował.







Podpułkownik Łapeta zaznaczył, że tego typu manewry są niezbędne z punktu widzenia przygotowania żołnierzy do działań w terenie zurbanizowanym. – Nasi żołnierze muszą ćwiczyć różne warianty, także te z niskimi przelotami i zawisami nad budynkami. Działania prowadzone podczas ostatnich powodzi pokazały, że tego typu treningi przynoszą realne efekty. Uratowaliśmy wtedy wiele osób oraz wzmacnialiśmy wały przeciwpowodziowe – dodał rzecznik.
“Nasze śmigłowce są oznaczone biało-czerwoną szachownicą, więc widząc takie maszyny nie ma powodów do paniki*1” – dodał na koniec podpułkownik Mariusz Łapeta.







Dowództwo apeluje również do mieszkańców, aby nie zbliżali się do miejsc, gdzie prowadzone są działania wojskowe. Jak podkreślono, manewry tego typu trwają od kwietnia i są realizowane rotacyjnie w różnych dzielnicach Warszawy oraz okolicznych miejscowościach, ale także na terenie innych części Polski. Informacje o ich przebiegu dowództwo przekazuje do lokalnych urzędów, jednak – jak wynika z naszych ustaleń – w tym przypadku informacja o planowanych działaniach, które miały potrwać do połowy czerwca nie została przekazana mieszkańcom. W kwietniu informowano tylko o 2-dniowych ćwiczeniach, ale okazuje się, że one trwają aż do połowy czerwca, w różnych dniach i o różnej porze.
Władze wojskowe zapewniają, że wszelkie szkody powstałe w wyniku ćwiczeń zostaną zrekompensowane, a poszkodowane osoby mogą liczyć na pełną współpracę ze strony odpowiednich służb.

*1 Szachownica lotnicza – znak Sił Powietrznych, malowany na statkach powietrznych. Znak ma formę kwadratowej szachownicy o czterech polach w kolorach czerwonym i białym.