Jazda hulajnogą dla 11-latka zakończyła się wizytą w szpitalu i złamaną ręką. Z posesji wybiegł pies, który zaatakował dziecko na drodze publicznej. To zdarzenie przypomina, że obowiązkiem każdego właściciela czworonoga jest zapewnienie bezpieczeństwa innym i właściwa opieka nad zwierzęciem.
Każdy właściciel psa powinien zdawać sobie sprawę z tego, że opieka nad zwierzęciem to nie tylko przyjemność, ale także obowiązek. Zaniedbania w tym zakresie mogą mieć poważne skutki, zarówno dla innych osób, jak i dla samego opiekuna, który w przypadku braku odpowiedniego nadzoru naraża się na odpowiedzialność karną.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w miniony czwartek (21 sierpnia) w jednej z miejscowości w gminie Płońsk. Policjanci przyjęli zawiadomienie dotyczące ataku psa na 11–letniego chłopca poruszającego się hulajnogą po drodze publicznej. Dziecko, posiadające kartę rowerową, jechało prawidłowo, gdy nagle z terenu jednej z posesji, która jest nieogrodzona, wybiegł pies. Zwierzę goniło chłopca, ujadało i było agresywne. W pewnym momencie uderzyło w hulajnogę, co spowodowało, że dziecko straciło równowagę i przewróciło się na jezdnię. Upadek zakończył się złamaniem ręki, a nastolatek trafił do szpitala.
W sprawie prowadzone jest postępowanie w kierunku art. 160§1 kk – narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci przypominają, że właściciel psa odpowiada za jego zachowanie.
Zasady dotyczące odpowiedzialności za zwierzęta określa art. 77 Kodeksu wykroczeń:
§1. „Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany”.
Zgodnie z §2. Jeżeli czyn określony w §1 spowodował zagrożenie bezpieczeństwa dla życia lub zdrowia człowieka, sprawca podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
To oznacza, że brak nadzoru nad psem może zakończyć się odpowiedzialnością przed sądem i realnymi konsekwencjami finansowymi lub karnymi.
Policjanci przypominają, że opiekunowie czworonogów muszą nie tylko pilnować, aby ich zwierzę nie stanowiło zagrożenia, ale także dbać o czystość. Na podstawie przepisów porządkowych Kodeksu wykroczeń oraz uchwał rad miast i gmin, właściciele są zobowiązani do usuwania zanieczyszczeń pozostawionych przez psy w przestrzeni publicznej – na chodnikach, skwerach, terenach zielonych, a także w częściach wspólnych budynków, takich jak klatki schodowe.
Warto pamiętać, że zwierzęta mają swoje prawa. Reguluje to ustawa o ochronie zwierząt. Zgodnie z art. 9:
„Kto utrzymuje zwierzę domowe, obowiązany jest zapewnić mu pomieszczenie chroniące przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi, z dostępem do światła dziennego, umożliwiające swobodną zmianę pozycji ciała, odpowiednią karmę i dostęp do wody”.
Ten sam przepis wskazuje, że zabrania się trzymania psa na uwięzi dłużej niż 12 godzin na dobę, w sposób powodujący cierpienie czy uszkodzenia ciała. Długość uwięzi nie może być krótsza niż 3 metry.
Pamiętajmy, że ograniczanie swobody psa, zamykanie go na stałe w kojcu lub przy budzie może prowadzić do wzrostu agresji. Niewybiegane, sfrustrowane zwierzę częściej staje się niebezpieczne dla otoczenia.
Właściciel psa ponosi pełną odpowiedzialność za swojego czworonoga. Oznacza to konieczność zachowania ostrożności, dbania o bezpieczeństwo innych osób, a także zapewnienia zwierzęciu godnych warunków. Brak wywiązywania się z tych obowiązków to nie tylko ryzyko sankcji prawnych, ale też realne zagrożenie dla zdrowia i życia innych.
KPP w Płońsku