Strażnicy miejscy ujęli kolejnego kierowcę, który zlekceważył nałożony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów. Grożą mu poważne konsekwencje.
Strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego, którzy w nocy z 15 na 16 grudnia, podczas nocnego patrolu kontrolowali okolice Wybrzeża Puckiego, podjęli interwencję wobec kierowcy, który naruszył zakaz ruchu.

22-letni mężczyzna wylegitymował się dowodem osobistym. Prawa jazdy nie miał, bo – jak twierdził – dopiero co zdał egzamin i czeka na wydanie blankietu. Ta wymówka mogła, może, działać „w starych czasach”.
Strażnicy poprosili o sprawdzenie w systemie mObywatel, a później zajrzeli do systemów ewidencji pojazdów i kierowców. Jednak i tam uprawnień nie było.
Kierowca przyznał się, że egzamin, o którym mówił, to dopiero wewnętrzne testy w ośrodku szkolenia kierowców. Jednak i tym razem minął się z prawdą.
Wezwani na miejsce policjanci wyjaśnili, że uprawnienia do prowadzenia pojazdów odebrał młodemu mężczyźnie pruszkowski sąd. W związku z tym został przekazany patrolowi policji i zabrany na komisariat.
Grożą mu poważne konsekwencje.
(Straż Miejska Warszawa)



