Policja namierzyła woźnicę, który mył konia myjką ciśnieniową. Zwierzę zostało przebadane przez weterynarza

Bocian
Bocian
Wydarzenia, wypadki, pożary i inne informacje z życia Warszawy oraz bliższych i dalszych okolic.
Interwencje
- Reklama -

Makowscy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, jakie miały miejsce na myjni w Makowie Maz. Ustaleni już sprawcy za pomocą myjki wysokociśnieniowej umyli konia. Zwierzę uszkodziło elementy myjni. Sprawcy odpowiedzą za zniszczenie mienia i znęcanie się nad zwierzętami.

W sobotę (18.01) po południu makowscy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące zniszczenia mienia na jednej z myjni samochodowej w Makowie Mazowieckim przez spłoszonego konia, którego woźnica wcześniej umył myjką wysokociśnieniową.

Od wczoraj makowscy policjanci pracują nad sprawą i zbierają materiał dowodowy. Wykonali czynności m.in. z lekarzem weterynarii. Mundurowi zabezpieczyli nagranie monitoringu, po przeanalizowaniu którego ustalili woźnicę, który przyjechał konną bryczką na myjnię. Powiatowy Lekarz Weterynarii przebadał konia. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia zwierzę nie odniosło obrażeń.

Czynności w sprawie prowadzone są w dwóch kierunkach, zniszczenia mienia i znęcania nad zwierzętami.

Pamiętajmy, że kwestie właściwej opieki nad zwierzętami, dbałości o nie i reakcji, kiedy dzieje im się krzywda należy zgłosić na Policję. Funkcjonariusze sprawdzą każdy niepokojący sygnał.

KPP Maków Mazowiecki

Wspólnie budujmy niezależne media!

Każdy, nawet najmniejszy wkład finansowy, pozwala nam na rozwój oraz podnoszenie jakości naszych materiałów. Dziękujemy!

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -

Podobne artykuły