Na Marszu Niepodległości w tym roku doszło do wielu zasłabnięć. Świadkami jednego z nich byli policjanci, którzy reanimowali roczne dziecko.
Policjanci z Bielska Białej, którzy pełnili dziś służbę przy zabezpieczeniu Marszu Niepodległości w Warszawie, zostali poproszeni o pomoc przez rodziców rocznego chłopca, który przestał oddychać. Mundurowi od razu przystąpili do resuscytacji malucha. Podjęte przez policjantów czynności pozwoliły na przywrócenie u niemowlęcia czynności życiowych. Na miejsce dotarła też wezwana w międzyczasie karetka pogotowia. Zdarzenie miało miejsce kilka minut przed 15 w rejonie ulicy Wspólnej. Mundurowi, którzy pospieszyli z pomocą dziecku na co dzień służą w Samodzielnym Pododdziale Prewencji Policji w Bielsku-Białej
informuje Komenda Stołeczna Policji
Dzięki szybkiej reakcji policjantów malucha udało się uratować.
Policjanci z Bielska Białej, którzy pełnili dziś służbę przy zabezpieczeniu Marszu Niepodległości w Warszawie, zostali poproszeni o pomoc przez rodziców rocznego chłopca, który przestał oddychać. Mundurowi od razu przystąpili do resuscytacji malucha.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) November 11, 2024
Podjęte przez policjantów… pic.twitter.com/gpUWajfdCa
Na moście Poniatowskiego przytomność stracił mężczyzna. Został zabrany do szpitala.