Pożar samochodu elektrycznego w garażu podziemnym przy ul. Przy Torach 3 szybko opanowano dzięki sprawnej akcji PSP i skutecznej wentylacji obiektu. Pojazd wyprowadzono na zewnątrz mniejszym autem pożarniczym, a baterię schłodzono.
Wczoraj, 15 sierpnia, około godziny 19:50 do stanowiska kierowania PSP w Warszawie wpłynęło zgłoszenie o pożarze samochodu elektrycznego w garażu podziemnym na poziomie –2 w budynku przy ul. Przy Torach 3 we Włochach. Na miejsce skierowano łącznie osiem pojazdów straży pożarnej: cztery zastępy gaśnicze, samochód z drabiną oraz trzy samochody operacyjne. Działania zakończono o 22:45.
Według informacji od strażaków wentylacja obiektu zadziałała prawidłowo – dym ograniczył się do niewielkiej części garażu i nie przedostał się do klatek schodowych ani mieszkań. Po przybyciu na miejsce ogniem objęty był przede wszystkim tył pojazdu elektrycznego.
Strażacy najpierw ugasili płonący pojazd oraz zabezpieczyli i dogasili drugie auto – BMW – które uległo częściowemu nadpaleniu. Następnie przystąpili do schładzania baterii samochodu elektrycznego. Schładzanie przebiegło skutecznie, a ogniwa nie zostały uszkodzone.
Ze względu na brak możliwości wjazdu ciężkim samochodem pożarniczym na poziom –2, do działań zadysponowano mniejszy pojazd – Forda Rangera. Po umieszczeniu częściowo spalonego auta na rolkach, wyciągnięto je z garażu na zewnątrz budynku. W trakcie przemieszczania samochodu strażacy na bieżąco monitorowali temperaturę i stan baterii, a przy pomocy zainstalowanego czujnika badali atmosferę wokół pojazdu pod kątem ewentualnej emisji toksycznych gazów.
Po wyprowadzeniu poza budynek pojazd ustawiono w odległości około 5 metrów od innych obiektów. Ze względu na nieobecność właściciela, auto przekazano administracji budynku do dozorowania. Nie odnotowano informacji o konieczności ewakuacji mieszkańców. Dalsze czynności porządkowe zakończono o 22:45.
