Pożar mieszkania na Żoliborzu. Jedna osoba ciężko ranna. Ulica zablokowana. W tym samym bloku na początku roku zginęła jedna osoba

Bocian
Bocian
Wydarzenia, wypadki, pożary i inne informacje z życia Warszawy oraz bliższych i dalszych okolic.
Interwencje

Około godziny 17:40 przy ulicy Marii Kazimiery na Żoliborzu doszło do pożaru mieszkania na czwartym piętrze bloku mieszkalnego. W wyniku zdarzenia ciężko ranny został około 70-letni mężczyzna, którego strażacy ewakuowali z płonącego lokalu i przekazali ratownikom medycznym.

Zgłoszenie dotyczyło zadymienia wydobywającego się z jednego z mieszkań w wielokondygnacyjnym bloku w rejonie ulic Marii Kazimiery i Potockiej. Po przybyciu na miejsce pierwszych zastępów straży pożarnej potwierdzono pożar mieszkania na czwartym piętrze. Klatka schodowa była zadymiona, a z objętego ogniem lokalu wydobywał się gęsty dym.

W trakcie działań gaśniczych strażacy weszli do płonącego mieszkania i odnaleźli w nim nieprzytomnego mężczyznę w wieku około 70 lat. Poszkodowany został ewakuowany na zewnątrz i przekazany zespołowi ratownictwa medycznego. Z informacji przekazanych z miejsca zdarzenia wynika, że mężczyzna trafił do szpitala w stanie bardzo ciężkim.

Po wyniesieniu poszkodowanego strażacy skoncentrowali się na całkowitym ugaszeniu pożaru i przeszukaniu mieszkania pod kątem obecności innych osób. Ogień zniszczył większość wyposażenia lokalu, a wnętrze mieszkania spłonęło praktycznie doszczętnie. Następnie przystąpiono do wynoszenia nadpalonych i spalonych przedmiotów oraz przewietrzania klatki schodowej.

Na miejscu działa obecnie cztery zastępy straży pożarnej, grupa operacyjna miasta, zespół ratownictwa medycznego oraz dwie załogi policji. Funkcjonariusze zabezpieczają teren akcji, zbierają relacje świadków oraz prowadzą wstępne czynności zmierzające do ustalenia przyczyn i dokładnego przebiegu zdarzenia.

W związku z działaniami służb zablokowana została ulica Potocka. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami w ruchu w rejonie skrzyżowania z ulicą Marii Kazimiery, a pojazdy komunikacji miejskiej i samochody osobowe kierowane są na objazdy wyznaczone przez policjantów i nadzór ruchu.

Z przekazanych na miejscu informacji wynika, że to nie pierwszy pożar w tym roku w tym samym bloku. Na jednej z kondygnacji wciąż widoczne są zabite okna, będące śladem wcześniejszego pożaru w budynku. W styczniu w tym samym bloku przy ulicy Marii Kazimiery doszło w nocy do pożaru mieszkania na wyższej kondygnacji, podczas którego – zginął 76-letni lokator, a z budynku ewakuowano około 25 osób. Wówczas również interweniowały cztery zastępy straży pożarnej, a przyczyny tamtego zdarzenia wciąż wyjaśniały odpowiednie służby.

Obecny pożar ponownie stawia kwestię bezpieczeństwa pożarowego budynku i jego mieszkańców. Policja oraz biegli z zakresu pożarnictwa ustalą, czy oba zdarzenia miały ze sobą jakikolwiek związek, czy też były to niezależne incydenty. Do czasu zakończenia oględzin część lokali może pozostać wyłączona z użytkowania, a mieszkańcy – w zależności od skali zniszczeń i zadymienia – mogą zostać czasowo poproszeni o opuszczenie mieszkań.

Stan ciężko rannego mężczyzny, który został ewakuowany z płonącego mieszkania, będzie kluczowy zarówno dla dalszego biegu postępowania, jak i ewentualnej kwalifikacji prawnej zdarzenia. Na ten moment jako główny cel działań służb wskazuje się pełne wyjaśnienie przyczyn i okoliczności pożaru oraz ocenę skali zniszczeń w budynku.

Wspólnie budujmy niezależne media!

Każdy, nawet najmniejszy wkład finansowy, pozwala nam na rozwój oraz podnoszenie jakości naszych materiałów. Dziękujemy!

Podobne artykuły