Przy ulicy Sobieskiego w Siedlcach po godzinie 19 załoga ZRM interweniowała do osoby potrzebującej pomocy.
W pewnym momencie jeden z ratowników medycznych został dźgnięty nożem. Ranny ratownik trafił do szpitala z obrażeniami ciała.
Na miejscu swoje czynności prowadzi policja. Czekamy na więcej informacji w tej sprawie.
AKTUALIZACJA: 62-letni ratownik medyczny w wyniku odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu. Policja zatrzymała 57-latka. Trwają czynności pod nadzorem prokuratora.
Za naruszenie nietykalności cielesnej ratownika medycznego jest kara grzywny, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do trzech lat. Jeśli atak został dokonany z użyciem broni palnej, noża lub innego niebezpiecznego przedmiotu, kara wynosi od roku do 10 lat więzienia. W przypadku, gdy ratownik doznał szkody, uszczerbku na zdrowiu, w wyniku napaści, sprawca może zostać pociągnięty do konsekwencji prawnych, za co grozi mu od 2 do 15 lat pozbawienia wolności.
Mimo przepisów, ratownictwo medyczne zwraca uwagę na kary zasądzane przez sądy, które nie odstraszają niebezpiecznych agresorów. Prezes Krajowej Rady Ratowników Medycznych, Mateusz Komza, apeluje o pilną kontrolę z ministerstwa Zdrowia i ministerstwa Sprawiedliwości na temat bezpieczeństwa pracy ratowników oraz wydanego zaostrzenia kar za ataki.
