W nocy z 21 na 22 października na terenie kompleksu handlowego przy ul. Bartyckiej 175 na Mokotowie doszło do dwóch włamań oraz próby trzeciego. Około godziny 4:00 sprawca, po uprzednim wyważeniu okien, wszedł do dwóch pawilonów, a w trzecim został powstrzymany przez kraty. Z lokali skradziono przede wszystkim gotówkę i elektronarzędzia.
Z ustaleń policji i poszkodowanych wynika, że mężczyzna działał szybko, wykorzystując wyłamane okna jako drogę wejścia do pawilonów. W dwóch przypadkach kradzież zakończyła się powodzeniem; w trzecim zamierzone włamanie uniemożliwiły zainstalowane zabezpieczenia w postaci krat.



Poszkodowani wskazują, że dzień wcześniej w punktach pojawiła się osoba mówiąca z mocnym wschodnim akcentem, zadająca proste pytania o asortyment. Według jednego z rozmówców „ewidentnie robił rekonesans”. Jak dodaje: „Ukrainiec, Rosjanin, nie jestem pewny, ale osoba z takim akcentem, że nie da się pomylić”.


Informacje o włamaniu do dwóch lokali i kradzieży potwierdza Oficer prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa II, asp. szt. Marta Haberska. „Policjanci zabezpieczają ślady na miejscu i prowadzą są czynności celem ustalenia sprawcy włamania i kradzieży.”
Na miejscu wykonano oględziny, zabezpieczono materiał dowodowy, w tym nagrania z monitoringu i sporządzono dokumentację. Według poszkodowanych łupem sprawcy padła gotówka znajdująca się w kasach oraz elektronarzędzia z ekspozycji i zaplecza. Skala strat będzie oszacowana po pełnej inwentaryzacji przez właścicieli lokali.
Administracja i najemcy przypominają o konieczności bieżącego sprawdzania zabezpieczeń – szczególnie okien i drzwi od zaplecza – oraz o regularnym serwisie systemów alarmowych.
A jeśli rozpoznajecie osobę ze zdjęć lub nagrań to sprawę prowadzi KRP Warszawa II.