Seria włamań w Wilanowie. Jednej nocy włamali się do siedmiu punktów

Sowa
Sowahttp://miejskireporter.pl
Wydarzenia, wypadki, pożary i inne informacje z życia Warszawy oraz bliższych i dalszych okolic.
Interwencje

W nocy z 3 na 4 października na terenie Wilanowa doszło do serii siedmiu włamań do punktów usługowych. Z ustaleń wynika, że działało prawdopodobnie dwóch sprawców, a ich celem była wyłącznie gotówka – straty oszacowano łącznie na kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Według wstępnych informacji zdarzenia rozegrały się podczas jednej nocy w różnych częściach dzielnicy. Monitoring z poszczególnych lokali zarejestrował podobnie wyglądające osoby, co sugeruje, że za wszystkimi włamaniami mogła stać ta sama para. Sprawcy nie interesowali się sprzętem elektronicznym – nie zginęły komputery ani urządzenia biurowe – co wskazuje na ukierunkowane działanie na gotówkę przechowywaną w kasach.

Z relacji mieszkańców publikowanych na forach osiedlowych wynika, że włamywaczy miało być dwóch i poruszali się na rowerach. Jeden z nich miał mieć charakterystyczną białą obręcz, co zwracało uwagę osób, które natknęły się na nich w okolicy. Jeden z mężczyzn miał pozostawać na tzw. “czujce”, podczas gdy drugi realizował włamanie.

Do włamań dochodziło m.in. przy ulicach Branickiego, Klimczaka, Sarmacka, Augustówka i Vogla. Każdorazowo sprawcy mieli działać szybko, wybierając lokale wzdłuż głównych ciągów pieszych i drogowych, co ułatwiało przemieszczanie się między miejscami zdarzeń w krótkich odstępach czasu. Przestępcy byli albo bardzo pewni siebie albo dysponowali bardzo dobrym rozpoznaniem, gdyż jeden z okradzionych punktów znajdował się w odległości niecałych 4 metrów od pomieszczenia ochrony.

Policja prowadzi działania poszukiwawcze. Na ten moment nikogo nie zatrzymano. Skala strat – łącznie kilkadziesiąt tysięcy złotych – wynika wyłącznie z zaboru gotówki. W żadnym z przypadków nie zgłoszono kradzieży elektroniki czy sprzętu biurowego, co potwierdza, że motywem był szybki dostęp do pieniędzy, bez ryzyka związanego z późniejszą odsprzedażą urządzeń.

Działania operacyjne trwają. Policja analizuje powtarzające się elementy modus operandi, w tym poruszanie się na rowerach w porze nocnej oraz wybór lokali, w których mogły znajdować się utargi z końcówki dnia. Do chwili obecnej, mimo intensywnych czynności, sprawców nie namierzono.

Wspólnie budujmy niezależne media!

Każdy, nawet najmniejszy wkład finansowy, pozwala nam na rozwój oraz podnoszenie jakości naszych materiałów. Dziękujemy!

Podobne artykuły