Strażnicy miejscy zatrzymali „słodkiego” złodzieja przy Łopuszańskiej

Interwencje

Strażnicy miejscy ujęli prawdopodobnego sprawcę wielokrotnych kradzieży z centrum handlowego przy Łopuszańskiej. Mężczyzna, który wyglądał, jakby potrzebował pomocy, tak naprawdę odpoczywał po ostatnim „skoku”.

Strażnicy miejscy z III Oddziału Terenowego patrolowali w czwartek, 6 listopada, okolice centrum handlowego przy Łopuszańskiej. Nagle przy jednej z posesji zauważyli leżącego człowieka z torbami pełnymi zakupów. Funkcjonariusze podeszli do mężczyzny, sądząc, że potrzebuje pomocy. Prawda okazała się bardziej prozaiczna. Leżący okazał się „dobrym znajomym” pracowników ochrony pobliskiego centrum handlowego. W towarzyszących mu torbach znajdowały się hurtowe ilości czekoladowych batonów. Mężczyzna był też amatorem fluorescencyjnych pisaków i flamastrów z efektem „glow”. Wszystkie te przedmioty wyniósł ze sklepów, o czym zaświadczył przechodzący przypadkiem pracownik centrum handlowego z Łopuszańskiej. Tym samym wersja o „znalezieniu słodko-świecącego łupu na śmietniku”, jaką prezentował dotąd 33-latek, zupełnie straciła na wiarygodności. Wyszło też na jaw, że ochrona centrum handlowego ma na nagraniach więcej tego typu „zakupów” w wykonaniu „słodkiego” złodzieja. Strażnicy wezwali na miejsce policję, której ujęty będzie składał dalsze wyjaśnienia.

Wspólnie budujmy niezależne media!

Każdy, nawet najmniejszy wkład finansowy, pozwala nam na rozwój oraz podnoszenie jakości naszych materiałów. Dziękujemy!

Podobne artykuły