Na warszawskiej Woli przy ulicy Okopowej znaleziono mężczyznę, który twierdził, że został potrącony 12 godzin wcześniej. Policja prowadzi dochodzenie, w celu ustalenia wersji wydarzeń.
W czwartek 13 czerwca przed południem doszło do niecodziennego zdarzenia na warszawskiej Woli. Około godziny 12:00 przechodzień idący ulicą Okopową, w rejonie skrzyżowania z ulicą Kolską, zauważył leżącego na ziemi mężczyznę. Mężczyzna był przytomny i z własnej inicjatywy poinformował świadka, że potrzebuje pomocy.
Według jego relacji, miał zostać potrącony przez samochód dostawczy na pobliskim przejściu dla pieszych około 12 godzin wcześniej, w nocy z 12 na 13 czerwca. Po wezwaniu służb ratunkowych na miejsce przyjechała karetka pogotowia. Ratownicy przeprowadzili wstępne badanie i zdecydowali o przewiezieniu poszkodowanego do szpitala w celu dalszej diagnostyki.
Na miejscu interweniowała również policja. Funkcjonariusze zabezpieczyli teren i prowadzili czynności dochodzeniowe mające na celu ustalenie, czy rzeczywiście doszło do zdarzenia drogowego, czy też zgłoszenie wynikało z błędnego postrzegania sytuacji przez leżącego mężczyznę. Jak dotąd nie udało się jednoznacznie potwierdzić, co się wydarzyło, ponieważ w tamtym miejscu nie ma monitoringu, nie zgłosił się również inny uczestnik ani świadek.
Policja apeluje do świadków, którzy mogli widzieć zdarzenie lub mają jakiekolwiek informacje w tej sprawie, o kontakt z najbliższym komisariatem. Każda wskazówka może pomóc w wyjaśnieniu okoliczności tego zdarzenia.
