Tragiczna seria utonięć na Mazowszu – w ciągu dwóch dni zginęły cztery osoby, kilka innych udało się uratować
W ostatnich dniach na Mazowszu doszło do serii tragicznych zdarzeń nad wodą. W ciągu dwóch dni życie straciły cztery osoby, a kolejne zostały wyciągnięte z wody przez świadków i służby ratunkowe.
W piątek, 15 sierpnia, wieczorem rozpoczęły się poszukiwania 20-letniego mieszkańca Żyrardowa, który pływał na materacu na jeziorze Białym w powiecie gostynińskim. W pewnym momencie zsunął się z materaca do wody i zniknął pod taflą. Poszukiwania prowadzone przez strażaków i grupy nurków trwały całą noc i następny dzień. Ciało odnaleziono w sobotę.
Również w piątek tragicznie zakończyły się poszukiwania wędkarza na rzece Bug na granicy powiatów wyszkowskiego i wołomińskiego. 65-letni mężczyzna zaginął w czwartek podczas łowienia ryb. Po około dobie intensywnych działań strażacy odnaleźli ciało w miejscowości Dręszew.





W sobotę, 16 sierpnia, około godziny 17 doszło do kolejnego dramatu w Bledzewie w powiecie sierpeckim. Z relacji świadków wynika, że około 35-letni mężczyzna wszedł do jeziora i nie wrócił. Do akcji skierowano specjalistyczne grupy wodno-nurkowe z Warszawy i Płocka, które odnalazły i wydobyły ciało z dna akwenu.
Godzinę później w Trojanowie w powiecie garwolińskim doszło do trzeciego tragicznego zdarzenia tego dnia. 22-letni mężczyzna, płynąc wpław przez wyrobisko żwirowni, nagle zniknął pod wodą. Strażacy odnaleźli jego ciało po kilkudziesięciu minutach poszukiwań.
Nie wszystkie sytuacje zakończyły się śmiercią – w ostatnich dniach świadkowie i służby kilkukrotnie zdołali uratować osoby, które tonęły na mazowieckich kąpieliskach.
- Dręszew (pow. wołomiński) wyłowione z Bugu ciało 65-letniego wędkarza, który utonął na terenie powiatu wyszkowskiego.
- Jezioro Białe (pow. gostyniński) 20-latek zsunął się z materaca, zniknął pod wodą. Po dobie poszukiwań strażacy wydobyli jego ciało.
- Jezioro Bledzewskie (pow. sierpecki) 35-latek wszedł do wody i zniknął. Po 4 godzinach odnaleziono jego ciało.
- Trojanów (pow. garwoliński) na tzw. żwirowni pod wodą zniknął 22-latek, który płynął wpław ze znajomymi. Po około 3 godzinach odnaleziono jego ciało.
- Zalew Zegrzyński w Nieporęcie (pow. legionowski) tonął 18-latek. Dzięki sprawnej reakcji świadków i przeprowadzonej reanimacji, udało mu się przywrócić krążenie. Nieprzytomny nastolatek trafił do szpitala.
“W ostatnie dwa dni utonęło 10 osób. Ciepłe dni zachęcają do spędzania czasu nad wodą. Pamiętajmy o rozsądku i zachowaniu bezpieczeństwa – chwila nieuwagi może kosztować życie” – informuje Komenda Główna Policji.
Wczoraj utonęło 5 osób:
- Liksajny (woj. warmińsko-mazurskim);
- Grądy-Woniecko (woj. podlaskie);
- Bledzewo (woj. mazowieckie);
- Trojanów (woj. mazowieckie);
- Rawa Mazowiecka (woj. łódzkie).
Od 1 kwietnia Komenda Główna Policji odnotowała 154 utonięcia.
Służby apelują o ostrożność i rozwagę podczas korzystania z akwenów, zwłaszcza w niestrzeżonych miejscach, gdzie brak jest ratowników. W ostatnich dniach wysoka temperatura i duża liczba osób nad wodą sprzyjały wzrostowi liczby wypadków.