Wołodymyr Z., podejrzewany przez Niemcy o udział w zniszczeniu gazociągów Nord Stream, został zatrzymany w Pruszkowie i doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Według ustaleń mediów w najbliższym czasie może ruszyć procedura ekstradycyjna.
Ukrainiec podejrzewany przez niemiecki wymiar sprawiedliwości o udział w zniszczeniu gazociągów Nord Stream został 29 września zatrzymany w Pruszkowie. Mężczyzna, identyfikowany jako Wołodymyr Z., był ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania i trafił do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Z informacji podawanych wynika, że do zatrzymania doszło na terenie Pruszkowa, a wobec zatrzymanego mogą zostać wszczęte procedury ekstradycyjne do Niemiec. Zatrzymany ma usłyszeć czynności procesowe w Warszawie. W sprawie prowadzone są dalsze czynności – na tym etapie nie ujawniono szczegółów dotyczących miejsca ani okoliczności ujęcia.
Według dotychczasowych ustaleń śledczych w Niemczech, ścigany ma należeć do grupy osób podejrzewanych o sabotaż na nitkach Nord Stream 1 i 2 na Bałtyku we wrześniu 2022 r. Wcześniejsze publikacje mediów wskazywały, że mężczyzna mieszkał w przeszłości w Pruszkowie. Po zatrzymaniu Wołodymyr Z. został doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, a kolejnym krokiem ma być uruchomienie procedury ekstradycyjnej.
Tło sprawy stanowi uszkodzenie gazociągów Nord Stream 1 i 2 po serii podwodnych eksplozji na południe od Bornholmu 26 września 2022 r., co wywołało międzynarodowe śledztwa prowadzone m.in. przez prokuratury Niemiec, Danii i Szwecji. W ostatnich tygodniach wątek ściganych obywateli Ukrainy pojawiał się również w sprawach toczących się poza Polską, w tym w decyzjach ekstradycyjnych sądów w innych krajach UE.
Na obecnym etapie polskie organy nie przekazały oficjalnych komunikatów dotyczących szczegółów zatrzymania i planowanych czynności procesowych wobec Wołodymyra Z. Dalsze informacje mają zostać przedstawione po zakończeniu czynności prokuratorskich i decyzjach sądowych związanych z ewentualną ekstradycją.
