Wjechali motocyklem w drzewo na Pradze. Pasażerka reanimowana, kierujący w stanie ciężkim

Interwencje

W czwartek wieczorem w al. Solidarności doszło do poważnego wypadku motocykla, którym podróżowały dwie osoby. Pasażerka była reanimowana na miejscu, obie osoby w ciężkim stanie trafiły do szpitala.

W czwartek, 3 lipca 2025 roku, po godzinie 19:00 w al. Solidarności, na wysokości ulicy Rzeszotarskiej w kierunku centrum, doszło do poważnego wypadku z udziałem motocykla o nadwoziu skutera. Z nieustalonych jeszcze przyczyn pojazd zjechał z jezdni i z impetem uderzył w przydrożne drzewo. Pojazdem podróżowały dwie osoby – kierowca oraz pasażerka.

W wyniku zdarzenia obie osoby doznały poważnych obrażeń ciała. Najciężej poszkodowana została pasażerka jednośladu – natychmiast po wypadku rozpoczęto jej resuscytację przez świadków zdarzenia a następnie reanimację przy użyciu specjalistycznego sprzętu medycznego. Kobieta przez około 30 minut była reanimowana przez ratowników, a następnie w stanie krytycznym została przetransportowana do szpitala.

Również kierowca motocykla odniósł poważne obrażenia – z urazami głowy i klatki piersiowej został przewieziony do placówki medycznej w stanie bardzo ciężkim. Przyczyny wypadku są na ten moment przedmiotem postępowania wyjaśniającego prowadzonego przez policję.

Na miejscu działały służby ratunkowe – w tym trzy zastępy straży pożarnej, trzy zespoły ratownictwa medycznego oraz funkcjonariusze policji. Na czas akcji ratunkowej dwa pasy ruchu al. Solidarności w kierunku centrum zostały zablokowane, co spowodowało poważne utrudnienia w ruchu.

W czasie zabezpieczania miejsca zdarzenia doszło również do kolizji drogowej – w tył hamującego przed wypadkiem, samochodu marki Kia uderzył dostawczy Fiat. Policja zaznacza jednak, że to zdarzenie nie miało bezpośredniego związku z głównym wypadkiem i zostało zakwalifikowane jako osobna kolizja drogowa.

Wspólnie budujmy niezależne media!

Każdy, nawet najmniejszy wkład finansowy, pozwala nam na rozwój oraz podnoszenie jakości naszych materiałów. Dziękujemy!

Podobne artykuły