Kolizja trzech aut na S2 sparaliżowała przed południem ruch na wysokości Palucha – kierowcy przejeżdżali tylko pasem awaryjnym. Policja wskazała winę kierującego renault; nikt nie został ranny, ruch wznowiono około 12:20.
W sobotę 4 października, tuż po godzinie 11, na trasie S2 na wysokości Palucha w kierunku Alei Krakowskiej, od strony Puławskiej, doszło do zderzenia trzech samochodów osobowych. Zablokowane zostały wszystkie trzy pasy ruchu, a przejazd odbywał się wyłącznie pasem awaryjnym. Nikt nie odniósł obrażeń.
Na miejsce skierowano straż pożarną, policję oraz zespół ratownictwa medycznego. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i odłączeniu akumulatorów w pojazdach. Ratownicy medyczni przebadali uczestników, nie stwierdzając potrzeby hospitalizacji.
Policjanci, którzy prowadzili czynności na miejscu, wskazali jako sprawcę kierującego renault. Z ich ustaleń wynika, że podczas zmiany pasa ruchu renault uderzyło w porsche oraz hyundaia. Po zakończeniu oględzin i uprzątnięciu jezdni przywrócono pełny ruch około godziny 12:20.
