Zarzuty dla mężczyzn ujętych po śmiertelnym wypadku na Wisłostradzie. Prokuratura wnioskuje o areszt

Bocian
Bocian
Wydarzenia, wypadki, pożary i inne informacje z życia Warszawy oraz bliższych i dalszych okolic.
Interwencje

Tragiczny wypadek na Wisłostradzie – prokuratura stawia zarzuty dwóm mężczyznom.

Nocą w czwartek 10 lipca doszło do tragicznego wypadku na warszawskiej Wisłostradzie. Około godziny 23:15 na odcinku drogi, gdzie obowiązywała tymczasowa organizacja ruchu, opel prowadzony przez 23-letniego mężczyznę wjechał na pas przeznaczony wyłącznie dla jadących z naprzeciwka. Doszło do czołowego zderzenia z motocyklem, którym podróżowali 45-letni ojciec i jego 13-letni syn. Obaj zginęli – ojciec tej samej nocy a syn w piątek rano.

Jak poinformował Prokurator Piotr Antoni Skiba Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, w wyniku śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Żoliborz, zatrzymanym mężczyznom postawiono zarzuty. 23-letni Dawid F. usłyszał trzy poważne zarzuty:
Spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym – czyn zakwalifikowany z art. 177 § 2 Kodeksu karnego. W związku z tragicznymi skutkami wypadku, grozi za to kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat, jednak przy uwzględnieniu okoliczności, kara może sięgnąć nawet 20 lat.
Ucieczka z miejsca zdarzenia, co stanowi osobne naruszenie przepisów o bezpieczeństwie w ruchu drogowym i stanowi obciążający czynnik przy wymiarze kary.
Złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, który został nałożony na mężczyznę przez sąd w Radomiu w ubiegłym roku. Zakaz ten obowiązywał do 2027 roku, co oznacza, że prowadząc samochód, Dawid F. dopuścił się przestępstwa z art. 244 Kodeksu karnego, zagrożonego karą do 5 lat więzienia.

37-letni pasażer, który poruszał się razem z podejrzanym, usłyszał zarzut nieudzielenia pomocy ofiarom wypadku, mimo że miał taką możliwość bez narażania własnego życia lub zdrowia. Zarzut ten został zakwalifikowany z art. 162 § 1 Kodeksu karnego, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

W trakcie zatrzymania mężczyźni twierdzili że nie poruszali się tym autem w ogóle. Podczas przesłuchania obaj zatrzymani przyznali się do przedstawionych im zarzutów, jednak w trakcie składania wyjaśnień ich relacje w kluczowych kwestiach były częściowo sprzeczne. Ostateczne ustalenia mają dać opinie biegłych i zeznania świadków a także analiza danych z komputera pokładowego pojazdu.

W toku postępowania zabezpieczono dodatkowe dowody – w pojeździe znajdowały się substancje odurzające (mefedron) oraz pusta butelka po alkoholu. Młodszy z mężczyzn w chwili zatrzymania miał prawie pół promila alkoholu w organizmie. Prokuratura zleciła badanie retrospektywne, które ma pomóc ustalić, czy był on pod wpływem alkoholu w momencie wypadku. Starszy z mężczyzn był dodatkowo poszukiwany przez Prokuraturę Rejonową w Wołominie w związku z postępowaniem alimentacyjnym.

W piątek prokuratura złożyła wniosek o tymczasowe aresztowanie obu podejrzanych na okres trzech miesięcy. Decyzja w tej sprawie ma zapaść niebawem. Śledztwo trwa – prowadzone są dalsze czynności procesowe, w tym sekcja zwłok ofiar, opinie toksykologiczne, analiza danych z samochodu oraz rekonstrukcja przebiegu wypadku.

Wspólnie budujmy niezależne media!

Każdy, nawet najmniejszy wkład finansowy, pozwala nam na rozwój oraz podnoszenie jakości naszych materiałów. Dziękujemy!

Podobne artykuły