Na Domaniewskiej doszło do groźnego wypadku z udziałem BMW i Toyoty Corolli. Wszystkie osoby – w tym dziecko – przewieziono do szpitala, a sprawę wyjaśnia WRD.
We wtorek, 9 września, na ulicy Domaniewskiej w rejonie skrzyżowania z Samochodową w kierunku Alei Niepodległości doszło do zderzenia BMW z Toyotą Corollą. Dwie osoby – kierująca BMW oraz podróżujące z nią małe dziecko – zostały przetransportowane do szpitala. Do szpitala trafił także kierujący Toyotą z urazem głowy. Na miejscu pracowali strażacy, zespoły ratownictwa medycznego oraz policjanci z WRD.



Ze wstępnych ustaleń wynika, że oba pojazdy poruszały się lewym pasem ulicy Domaniewskiej. Kierowca Toyoty, cudzoziemiec, miał nagle podjąć manewr zawracania z prawego pasa, przecinając podwójną ciągłą linię. Kierująca BMW próbowała zjechać jeszcze bardziej w lewo, jednak doszło do zderzenia obu aut.



Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i wezwali dodatkowe zespoły ratownictwa medycznego. Do szpitala przewieziono kierującą BMW oraz dziecko podróżujące tym pojazdem. Kolejny zespół ZRM zabrał z urazem głowy kierującego Toyotą. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego prowadzili czynności na miejscu zdarzenia, dokumentując jego przebieg i zabezpieczając ślady.
W pewnym momencie, po przyjeździe zespołu wypadkowego WRD, policjanci wstępnie zabezpieczający miejsce zdarzenia zostali przekierowani do innego miejsca na pilną interwencję i to właśnie ta załoga w trakcie powrotu z niej uczestniczyła w późniejszym wypadku na skrzyżowaniu Wołoskiej i Domaniewskiej w którym dwaj funkcjonariusze zostali ranni.