Około godziny 11 na drodze krajowej nr 48 w miejscowości Witaszyn (pow. białobrzeski) doszło do tragicznego wypadku. Kierujący mazdą zjechał na łuku jezdni do rowu, uderzył w drzewo i dachował. Mimo reanimacji 54-letniego kierowcy nie udało się uratować.
Do zdarzenia doszło na odcinku DK48 przebiegającym przez Witaszyn. Według wstępnych ustaleń kierowca samochodu osobowego marki Mazda, jadąc łukiem drogi, z nieustalonych przyczyn zjechał z jezdni do przydrożnego rowu, gdzie pojazd uderzył w drzewo i następnie dachował. Siła uderzenia była na tyle duża, że mężczyzna został zakleszczony w pojeździe.


Na miejsce skierowano służby ratunkowe. Strażacy, z użyciem narzędzi hydraulicznych, wykonali dostęp do poszkodowanego, wydobyli go z rozbitego auta i przekazali zespołowi ratownictwa medycznego. Prowadzono resuscytację krążeniowo-oddechową, jednak lekarz stwierdził zgon 54-letniego mężczyzny.
“Tragiczny wypadek na DK48 Około godz. 10:35 w miejscowości Witaszyn (pow. białobrzeski) doszło do śmiertelnego wypadku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 54-letni kierowca Mazdy na łuku drogi z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, po czym uderzył w drzewo. Mimo reanimacji mężczyzna zmarł na miejscu. DK48 jest całkowicie zablokowana. Objazdy prowadzone są drogami lokalnymi przez miejscowości Witaszyn i Korzechów. Służby apelują o szczególną ostrożność” – informowała Mazowiecka Policja.
Policjanci, pod nadzorem prokuratora, wykonali czynności procesowe oraz oględziny miejsca wypadku. Droga krajowa nr 48 była zablokowana przez kilka godzin – ruch odbywał się wyznaczonymi objazdami do czasu zakończenia działań i usunięcia skutków zdarzenia. Okoliczności i przyczyny wypadku będą wyjaśniane w toku postępowania.




