Dramatycznego odkrycia dokonali dziś w trakcie interwencji ratownicy medyczni z Ursusa. Na przystanku siedział mężczyzna, który jak się okazało nie żyje.
Dziś, przed godziną 15:00, służby ratunkowe zostały wezwane do nieprzytomnego mężczyzny siedzącego na przystanku autobusowym przy ulicy Chrobrego w dzielnicy Włochy. Obok poszkodowanego znajdował się plecak. Prawdopodobnie początkowo przechodnie sądzili, że mężczyzna śpi na siedząco i może dlatego nikt nie zwrócił na niego uwagi. Jednak po przybyciu na miejsce ratownicy stwierdzili zgon, który nastąpił jakiś czas wcześniej. Ze względu na wyraźne znamiona śmierci, nie podjęto czynności medycznych. Ciało zostało zabezpieczone, a na miejsce wezwano policję w celu przeprowadzenia dalszych czynności wyjaśniających.



Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia parawanem, przed osobami postronnymi.
To tragiczne zdarzenie podkreśla, jak ważna jest czujność i reagowanie na nietypowe sytuacje w przestrzeni publicznej. Nawet jeśli ktoś wydaje się spać w miejscu publicznym, warto upewnić się, czy nie potrzebuje pomocy.
Władze apelują do mieszkańców o zwracanie uwagi na osoby w otoczeniu i niezwłoczne informowanie służb w przypadku podejrzenia, że ktoś może potrzebować pomocy medycznej.