Wczoraj na warszawskim Gocławiu na ulicy Skalskiego oraz w Pruszkowie przy ulicy Mickiewicza ABW przeprowadziła skoordynowane działania. Na Gocławiu zatrzymano kierującego renault na białoruskich rejestracjach a w Pruszkowie zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. Jak udało nam się ustalić zatrzymania osób dotyczą śledztwa dotyczących podpaleń. Nie są to sprawy powiązane z pożarem na Marywilskiej 44.
„Wczoraj w Pruszkowie i na warszawskim Gocławiu funkcjonariusze ABW realizowali czynności na zlecenie i pod nadzorem Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Są to jedyne informacje, które na tym etapie mogę Państwu przekazać”
poinformował Jacek Dobrzyński, Rzecznik Prasowy Ministra Koordynatora Służb Specjalnych
Jak czytamy we wpisie powyżej czynności były realizowane na zlecenie Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej. W Pruszkowie funkcjonariusze byli uzbrojeni w długą broń (zdjęcia, które mieliśmy od Czytelników na ich prośbę nie publikujemy).
W pojeździe na Gocławiu znaleziono wiele przedmiotów, które zostały zabezpieczone do sprawy. W pojeździe znaleziono m.in. kanistry, które były puste, rożnego rodzaju kable, dużą ilość gotówki w różnych walutach, przedmioty przypominające baterie, łom oraz wiele innych rzeczy.
Przeczytaj także: Atak nożem na polskiego żołnierza na granicy polsko-białoruskiej.