Poważna kolizja po pościgu za pijanym kierowcą z udziałem czterech pojazdów sparaliżowała w piątkowe popołudnie trasę S2 w Warszawie.
W piątek, 18 kwietnia 2025 roku, około godziny 16:17 na trasie ekspresowej S2 w Warszawie, pomiędzy węzłami Opacz a Lotniskiem Chopina, doszło do poważnej kolizji z udziałem czterech pojazdów: Mercedesa (na niemieckich numerach), Volkswagena, Kii i Toyoty. Siła uderzenia była znaczna — w Mercedesie oderwane zostało przednie prawe koło, a w Volkswagenie i Kii także uszkodzone zostały elementy zawieszenia.



Sprawcą zdarzenia okazał się kierowca Mercedesa, który prowadził pojazd mając dwa promile alkoholu w organizmie oraz aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Pozostali uczestnicy kolizji byli trzeźwi. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń.



Kolizja spowodowała poważne utrudnienia w ruchu — dwa pasy w kierunku Ursynowa zostały zablokowane. Około godziny 18:00, dzięki zaangażowaniu straży pożarnej, pojazdy zostały przestawione na pas awaryjny, co pozwoliło na stopniowe rozładowanie korka.



Według informacji uzyskanych od uczestników zdarzenia, w incydencie brał udział jeszcze jeden pojazd — Opel Astra, którego kierowca miał ścigać Mercedesa. Jak się nieoficjalnie dowiadujemy, osoby jadące Oplem były świadkami, którzy zwrócili uwagę na nietypowe zachowanie kierowcy Mercedesa i podejrzewając, że kierowca jest pijany, zaczęli go śledzić, jednocześnie informując policję o jego lokalizacji. Wówczas kierujący Mercedesem podjął próbę ucieczki, co doprowadziło do kolizji. Bezpośrednio po kolizji z Mercedesa wybiegły dwie osoby, w tym jedna z torbą. Przebiegły przez pięć pasów trasy S2 i rozbiegły się w różnych kierunkach. Za mężczyzną z torbą ruszyli pieszo mężczyźni z Opla i po krótkim pościgu zatrzymali go w rejonie jednego z parkingów lotniskowych. Drugi z uciekinierów zdołał zbiec.



Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie, starając się ustalić wszystkie okoliczności zdarzenia.