W niedzielę wieczorem na ulicy Okuniewskiej w Wesołej doszło do poważnego wypadku z udziałem łosia i pojazdu osobowego. Ranny kierowca trafił do szpitala.
W niedzielę, 27 kwietnia, około godziny 20:30 na ulicy Okuniewskiej w Wesołej doszło do groźnego wypadku z udziałem dzikiego zwierzęcia. Kierujący samochodem marki Volkswagen, jadąc w kierunku Rembertowa, na wysokości wiaduktu kolejowego niespodziewanie napotkał na drodze łosia. Zwierzę wbiegło bezpośrednio przed nadjeżdżające auto.



W wyniku silnego uderzenia dach pojazdu został zerwany, a łoś odrzucony do przydrożnego rowu, gdzie wkrótce potem padł w wyniku odniesionych obrażeń. Samochód, mimo poważnych uszkodzeń, z impetem przemieścił się jeszcze kilkadziesiąt metrów, po czym zjechał z jezdni i uderzył w filar wiaduktu kolejowego.



Rannego kierowcę musieli z wraku pojazdu wydobywać strażacy. Po akcji ratunkowej został on przekazany zespołowi ratownictwa medycznego i przewieziony do szpitala. Jego stan zdrowia nie jest znany.



Na miejscu zdarzenia do późnych godzin nocnych pracowały służby: policja zabezpieczała teren i prowadziła czynności wyjaśniające, natomiast martwym zwierzęciem zajęli się pracownicy Lasów Miejskich.



To kolejne tego typu zdarzenie w Warszawie i jej okolicach, które przypomina o konieczności zachowania szczególnej ostrożności na trasach przebiegających w pobliżu terenów leśnych. Wypadki z udziałem dzikich zwierząt, takich jak łosie czy dziki, mogą mieć tragiczne konsekwencje zarówno dla kierowców, jak i dla samych zwierząt.